Aktualizacja: 14.10.2025 07:54 Publikacja: 18.12.2024 04:40
Foto: Fotorzepa / Krzysztof Skłodowski
Seria absurdalnych wydarzeń, jakie spotkały Józefa K. – bohatera „Procesu” Franza Kafki, to zdawałoby się odległa, literacka fikcja. Wydaje się nie do pomyślenia, aby dziś obywatel demokratycznego państwa doświadczył namiastki tego, z czym mierzył się Józef K.
Żyjemy przecież w państwie prawa, deklarujemy wartości demokracji liberalnej, skoncentrowanej na prawach jednostki, a prawa obywatelskie mamy zagwarantowane w konstytucji.
Decyzja znanego duchownego o opuszczeniu zakonu dominikanów prowokuje pytania o zasadność bezżenności księży.
Czy grzyb należy do tego, kto pierwszy go zobaczy? Czy można go zarezerwować i czy „podbieranie” z koszyka innej...
W sprawie immunitetowej trzyosobowy skład Trybunału Stanu nie skorzystał – niestety – z możliwości odroczenia ro...
Fiskusa nie musimy lubić, pewnie zresztą nie byłoby to osiągalne. Ale warto, byśmy mieli poczucie, że można mu u...
Jedno z najczęstszych zdań, jakie słyszę, to: „Zapłacę następnym razem”.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas