Reklama
Rozwiń

Jakub Sewerynik: Jak Komisja Wenecka uczy o synodalności

Nawet działając w słusznym celu, łatwo zatracić miarę i pójść na skróty, nie zauważając tego. Dobrze posłuchać wtedy opinii „nielubianego wujka”, choć nie jest to przyjemne.

Publikacja: 30.10.2024 04:45

Flaga Unii Europejskiej i flaga Polski

Flaga Unii Europejskiej i flaga Polski

Foto: Adobe Stock

“Kto ucho odwraca, by Prawa nie słyszeć, tego nawet modlitwa jest wstrętna.” (Prz 28,9), czyli o synodalności

Kto lubi Komisję Wenecką? Owo ciało doradcze Rady Europy, specjalizujące się w zagadnieniach konstytucyjnych, jest jak stary przyjaciel rodziców, którego nazywaliśmy poufale wujkiem. Zawsze nas wspierał, w czasie studiów pomagał rozstrzygać dylematy i pochwalał nasze pierwsze wybory zawodowe, a teraz pojawia się raz na jakiś czas i zamiast wyrazić zachwyt nad naszym nowym pomysłem, niby niezobowiązująco, ale stanowczo sabotuje nasze śmiałe plany!

Pozostało jeszcze 92% artykułu

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Przygotuj się na najważniejsze zmiany prawne w 2025 r.
Wszystko o składce zdrowotnej, wprowadzeniu kasowego PIT i procedury SME. Raporty biznesowe, analizy ekonomiczne, webinary oraz użyteczne kalendarium.
Rzecz o prawie
Batko-Tołuć: Większość opowieści o oszukujących członkach komisji to mity
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Prawo do prawdy o wyniku wyborów
Rzecz o prawie
Łukasz Guza: Deregulacja na akord
Rzecz o prawie
Szymon Cydzik: Adwokat z zarzutami za ujawnienie danych w materiale dowodowym
Rzecz o prawie
Joanna Parafianowicz: Nie tylko klient odczuwa emocje