Aktualizacja: 05.07.2025 19:15 Publikacja: 03.07.2024 04:31
Foto: Adobe Stock
Młodzież za chwilę może nie znać „Pana Tadeusza”, bo pani minister edukacji w rewolucyjnym wzmożeniu i jego fragmenty może usunąć z kanonu lektur. Kto jednak czytał narodową epopeję lub uczestniczył (uważnie) w wykładach historii prawa i ustroju Polski, będzie wiedział doskonale, czym był zajazd, a było to określenie nie tylko przydrożnego hotelu, lecz również (może przede wszystkim) formą prywatnej egzekucji prawa.
Wynikał on ze słabości wymiaru sprawiedliwości szlacheckiej Polski i był przeciwieństwem silnego państwa. Przykładowo, wcześniej średniowieczni książęta postępowali inaczej, a mianowicie ograniczali rolę sądownictwa polubownego.
Wkomponowanie instytucji tzw. ślepych pozwów w nasz system prawny okazało się misją o wiele trudniejszą niż wysł...
Poparcie dla kandydatury Karola Nawrockiego żywo pokazało, że wyborca nie kieruje się racjonalnością, o jakiej m...
Hejt w życiu publicznym rozkwita dzięki bezradności państwa. Może to czas, by państwo na poważnie postarało się...
Kiedy wydaje ci się, że widziałeś już wszystko, to masz rację. Wydaje ci się. Historie, które przydarzają mi się...
Czasem jako adwokaci bywamy nieracjonalni, zwłaszcza gdy chodzi o pomoc ludziom, o których walczymy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas