Aktualizacja: 16.09.2025 06:36 Publikacja: 14.03.2023 12:13
Foto: Adobe Stock
Jednym z moich ulubionych artystów jest Peter Gabriel. Kiedyś wokalista i lider zespołu Genesis, obecnie od dekad koncertuje i nagrywają solowe albumy. Gabriel jest autorem takich hitów jak „Sledgehammer”, „Red Rain” czy „Don’t Give Up” – poruszającego duetu z Kate Bush.
Koncerty Petera Gabriela regularnie zaskakują formą. Artysta zdążył już poruszać się po scenie rowerem, turlać w wielkich dmuchanych kulach albo kopać pod sceną tunel dla zilustrowania utworu „Digging in the Dirt”. Nic na to nie poradzę, jestem po prostu fanem.
Z karnistycznego punktu widzenia sprawa jest jasna: widzisz Szon Patrol, dzwoń na policję.
Eskalacja sporu o edukację zdrowotną zdaje się sięgać kresu. Nie wiadomo, kto ostatecznie wygra tę rozgrywkę, al...
W wymiarze sprawiedliwości zapanowała taka nienormalność, że mówienie oczywistości może być uznane za szaleństwo...
Przekaz prezydenta Karola Nawrockiego jest jasny: będę dyskryminował wszystkich myślących inaczej niż ja, tych b...
Żadna ze zmian prawa z ostatnich lat nie przysłużyła się skuteczności egzekucji sądowej.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas