Joanna Parafianowicz: Dobrostan mecenasa jako ważny powód

Odmowa udzielenia pomocy prawnej musi być absolutnym wyjątkiem.

Publikacja: 07.03.2023 10:11

Joanna Parafianowicz: Dobrostan mecenasa jako ważny powód

Foto: Adobe Stock

Adwokaci dość często zastanawiają się, w szczególności w kontekście regulacji zawartej w ustawie – Prawo o adwokaturze, czy, a jeśli tak, to kiedy i nade wszystko, z jakiego powodu – mogą odmówić udzielenia pomocy prawnej. Kwestia zdaje się także wzbudzać niemałe emocje pośród odbiorców naszych usług, są oni bowiem często przekonani, że adwokat jest jak lekarz, a zatem skoro jeden musi leczyć, to drugi pomagać prawnie. Prosty i wzięty z życia przykład: adwokat odmawia udzielenia pomocy prawnej w sprawie, w której nie czuje się wystarczająco pewnie albo gdy strony nie znajdują porozumienia w kwestiach finansowych, kieruje klienta do innego profesjonalisty. Ten także nie może podjąć się pomocy, a klient wraca jak bumerang pod pierwszy ze znanych mu adresów. Czy w razie powtarzających się, a być może wręcz namolnych telefonów zablokowanie numeru nie będzie aby niezgodne z regułami wykonywania zawodu? Zacznijmy od początku.

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Rzecz o prawie
Małgorzata Kurzynoga: Przepisy o luce płacowej wprowadzą rewolucję w ogłoszeniach o pracę
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Tymczasowe aresztowanie ma być tymczasowe
Rzecz o prawie
Anna Nowacka-Isaksson: Donos, położniczka i dorabianie
Rzecz o prawie
Maciej Gutowski, Piotr Kardas: Co wynik ostatnich wyborów wskazuje prawnikom?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Rzecz o prawie
Jarosław Gwizdak: Postawić krzyżyk. Na papierze