Joanna Parafianowicz: Wyjdźmy ze swojej bańki

Panie zbyt często traktują mężczyzn jak wrogów.

Publikacja: 11.10.2022 11:27

Joanna Parafianowicz: Wyjdźmy ze swojej bańki

Foto: Adobe Stock

Niebawem kolejna odsłona Kongresu Kobiet, wydarzenia, które od lat przyciąga zarówno najbardziej rozpoznawalne postacie współczesnego feminizmu, jak i stawiające w nim pierwsze świadome kroki. Choć osobiście uczestniczyłam tylko w jednym z serii, około dekady temu, od lat z zaciekawieniem śledzę program kolejnych kongresów. Z tego względu niemal bez zezowania w program tegorocznego wydarzenia mogę typować zaplanowane do poruszenia tematy. Utrudnienia w dostępie do kierowniczych stanowisk i nierówność wynagrodzeń, nie ma feminizmu bez weganizmu, przemoc wobec kobiet i edukacja seksualna. Jeśli choć trzy czwarte trafień się potwierdza, pozwalam sobie także na podjęcie kolejnej próby i sformułowanie przypuszczenia, że wśród wszystkich prelegentów Kongresu próżno szukać choćby najbardziej przyjaznego przedstawicielkom tzw. płci pięknej mężczyzny.

Pozostało 80% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Rzecz o prawie
Ewa Szadkowska: Króliczek zwany deregulacją
Rzecz o prawie
Marek Domagalski: Uchwała SN może złagodzić frankowe spory
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Andrzej Duda też chciał złagodzić prawo aborcyjne
Rzecz o prawie
Paweł Krekora: Czy na ustawę frankową rzeczywiście jest za późno?
Rzecz o prawie
Joanna Parafianowicz: Dyskusja, a nie krucjata