Aktualizacja: 13.07.2025 10:25 Publikacja: 28.06.2022 09:42
Foto: Adobe Stock
Mecenas i Profesor Robert Gwiazdowski od kilku lat regularnie przywołuje w swoich felietonach art. 187 pkt 2 konstytucji, (ostatnio w „Rzeczpospolitej” z 9 czerwca – „Niezależni i niezawiśli”), uzasadniając tezę, że skoro nie określono w tym przepisie, kto wybiera członków do KRS spośród sędziów, to uprawniony jest wybór sędziów do KRS przez Sejm. Powołuje się przy tym na uzasadnienie projektu ustawy o KRS z 1999 r., uchwalonej w 2001 r., gdzie „stoi jak byk, że Konstytucja nie przesądziła jednoznacznie charakteru tego organu”.
Cóż politycy zrobiliby bez zdolnych prawników, którzy w przepisach znajdą to, czego w nich nie ma – albo być nie...
Dla dobra publicznej debaty warto, przedstawiając prawnika, wspomnieć, w którym kapeluszu występuje. Warto równi...
Etat dla adwokata? Dostrzegam argumenty natury bytowej, które skłoniły kolegów do próby zmian. Zakładam, że możn...
Wiele praw obywatelskich, którymi dziś się cieszymy, wywalczyły związki zawodowe czy szerzej – ludzie pracy. Nie...
Wolność ma swoją cenę. Warto o tym pomyśleć, wybierając profesję adwokata.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas