Aktualizacja: 31.08.2021 15:22 Publikacja: 31.08.2021 00:01
Foto: PAP/EPA
Rząd się boi, że tragiczny rozwój sytuacji w Afganistanie, gdzie władzę przejmują talibowie, doprowadzi do kryzysu migracyjnego na miarę tego z 2015 r. Wtedy Szwecja przyjęła 163 tys. uchodźców.
Ofiarą takich obaw są Afgańczycy, którzy pracowali dla szwedzkiego wojska i chcieliby otrzymać azyl, ponieważ talibowie okupujący kraj traktują ich jak zdrajców i wrogów. Podczas gdy opozycja, a także Zieloni domagają się przyznania statusu ochronnego afgańskim tłumaczom, rząd rękoma i nogami się przed tym broni. Minister sprawiedliwości i migracji Morgan Johansson posunął się nawet do konstatacji, że interwencja rządu w indywidualnych sprawach tłumaczy kolidowałaby z konstytucją, a konkretnie z „aktem o formie rządu" z 1974 r. „Rząd nie może decydować, kto tu może przybywać" – zapewniał.
Zagrabione skarby – te niestanowiące zabytku – w braku właściciela teoretycznie powinny przypaść znalazcy i Skar...
Prokuratorzy będą mogli w realu zobaczyć, jak używa się tasera, kajdanek, tonfy i jak powinno się używać broni p...
Wkomponowanie instytucji tzw. ślepych pozwów w nasz system prawny okazało się misją o wiele trudniejszą niż wysł...
Poparcie dla kandydatury Karola Nawrockiego żywo pokazało, że wyborca nie kieruje się racjonalnością, o jakiej m...
Hejt w życiu publicznym rozkwita dzięki bezradności państwa. Może to czas, by państwo na poważnie postarało się...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas