Co roku w Niemczech przy żniwach pracuje 330 tys. robotników rolnych. Wielu przyjeżdża z Polski na zbiory szparagów i truskawek. Niemal 30 tys. czyli 10 proc. wszystkich niemieckich farmerów uprawia truskawki lub szparagi i to właśnie w nich ma najmocniej uderzyć nowa stawka minimalnej stawki godzinowej.
Obecnie obowiązująca stawka godzinowa dla pracowników sezonowych wynosi 6,80 euro.
– Jeśli do 2015 roku nie będzie ustaleń branżowych odnośnie alternatywy do uchwalonej płacy minimalnej to, jak oceniamy, ponad 10 procent naszych producentów będzie musiało zlikwidować uprawy – ostrzega Simon Schumacher ze Związku Plantatorów Szparagów i Truskawek w Południowych Niemczech (VSSE). Na nowych stawkach ucierpią najbardziej małe gospodarstwa, ponieważ nie będą w stanie - tak jak duże - przenieść produkcji za granicę, gdzie zarobki są niższe.
Związek plantatorów twierdzi, że nowe stawki automatycznie pociągną za sobą podwyżki cen szparagów i truskawek - nawet o 10-20 procent. A farmerzy obawiają się, że klienci przestaną wybierać droższe, niemieckie produkty.
Farmerzy chcieliby stopniowego podnoszenia stawki minimalne, tak by złagodzić skutki podwyżki i obciążeń finansowych dla gospodarstw.