W porównaniu z listopadem 2009 r. bezrobocie wzrosło o 0,4 pkt proc. – wynika ze wstępnych danych resortu pracy. W urzędach pracy zarejestrowanych jest 1,86 mln osób. W ciągu miesiąca pracodawcy zgłosili mniej ofert pracy (o 31,6 proc., 60,8 tys.).
Z danych urzędów pracy wynika, że bezrobocie wzrosło we wszystkich województwach od 0,1 pkt proc. (w województwach: dolnośląskim, pomorskim, śląskim i wielkopolskim) do 0,5 pkt (w Zachodniopomorskiem). Najwyższe wciąż jest na Warmii i Mazurach (19,1 proc.), najniższe – 8,7 proc. – w Wielkopolsce.
W ciągu miesiąca liczba bezrobotnych wzrosła o 42,4 tys. osób (2,3 proc.).
W zeszłym roku skok bezrobocia był podobny: z 11,1 proc. w październiku do 11,4 proc. w listopadzie. Resort pracy tłumaczy to tym, że w listopadzie kończą się prace sezonowe w budownictwie, leśnictwie i ogrodnictwie. Dodatkowo wśród rejestrujących się są zwalniani na podstawie zwolnień grupowych oraz pracownicy z mniejszych zakładów pracy, z którymi pracodawcy nie zdecydowali się przedłużyć umów zawartych na czas określony. – Ostra zima wstrzyma realizację wielu inwestycji, szczególnie w budownictwie. To spowoduje, że stopa bezrobocia rejestrowanego pójdzie w górę i na koniec roku zbliży się do 12 proc. – uważa Jacek Męcina, ekspert PKPP Lewiatan.
Urzędy pracy zwracają uwagę, że bezrobocie rośnie wolniej wśród kobiet niż mężczyzn. Znajdują one zatrudnienie doraźne w handlu przed rozpoczynającym się sezonem przedświątecznym.