Reklama

Zmiany w Straży Granicznej

Więcej strażników na granicy wschodniej i połączenie oddziałów z regionów południowych – to główne założenia reorganizacji straży granicznej

Publikacja: 22.01.2013 11:59

Zmiany w Straży Granicznej

Foto: Fotorzepa, Łukasz Solski

Przygotowana przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych reorganizacja to kolejny etap przystosowania polskich służb granicznych do realiów strefy Schengen. Po przystąpieniu Polski do układu w pierwszej kolejności dokonano zmian na granicy zachodniej. MSW jeszcze raz przeanalizowało funkcjonowanie Straży Granicznej, porównując doświadczenia z pracy oddziału na granicy zachodniej i obciążenie pracą trzech oddziałów z południa Polski.

– Proponujemy utworzenie oddziału śląsko-małopolskiego, który ma zastąpić trzy oddziały. Również proponujemy zmiany, jeżeli chodzi o placówki straży granicznej. Zmniejszamy liczbę tych placówek – mówi Małgorzata Woźniak, rzecznik MSW.

Jednocześnie zapewnia: – Chcę podkreślić i bardzo wyraźnie powiedzieć: nie zwalniamy funkcjonariuszy straży granicznej. Służba w straży granicznej wiąże się z tym, że funkcjonariusze są w tych miejscach, gdzie są najbardziej potrzebni. W tym momencie z naszych analiz, którymi to wszystko jest poparte, wynika, że ci funkcjonariusze są potrzebni na wschodniej granicy.

Z danych Straży Granicznej wynika, że południowa granica Polski z Czechami i Słowacją jest tzw. „granicą bezpieczną", a główne drogi nielegalnej imigracji prowadzą przez wschodnią granicę naszego kraju, w szczególności przez Ukrainę i Białoruś na zachód Europy, do Niemiec.

Systematycznie spada też liczba przestępstw związanych z nielegalną imigracją na granicy południowej. Nowa koncepcja organizacji Straży Granicznej zakłada, że funkcjonariusze z placówek na południu Polski, które zostaną połączone, znajdą zatrudnienie w innych oddziałach. Według danych Straży na zewnętrznej granicy Unii Europejskiej pracuje w tym momencie 1700 funkcjonariuszy.

Reklama
Reklama

– Jeżeli chodzi o pracowników cywilnych, będziemy zabiegać o to, aby znaleźli pracę w służbach nam podległych, policji czy straży pożarnej. Podkreślam jeszcze raz, nie chcemy i nie planujemy zwolnień, jeśli chodzi o funkcjonariuszy straży granicznej. Wiemy, że tyle wakatów mamy na granicy wschodniej i tam ci funkcjonariusze znajdą zatrudnienie – mówi Małgorzata Woźniak.

Komenda Główna Straży Granicznej zapewnia na swojej stronie internetowej, że około 2/3 pracowników cywilnych łączonych oddziałów ma zagwarantowaną możliwość dalszej pracy. Opuszczone przez oddziały i jednostki budynki zostaną zagospodarowane przez inne służby podległe resortowi lub służby współpracujące z MSW. Rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych, jak wynika z harmonogramu reorganizacji, powinno być gotowe do końca marca.

Przygotowana przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych reorganizacja to kolejny etap przystosowania polskich służb granicznych do realiów strefy Schengen. Po przystąpieniu Polski do układu w pierwszej kolejności dokonano zmian na granicy zachodniej. MSW jeszcze raz przeanalizowało funkcjonowanie Straży Granicznej, porównując doświadczenia z pracy oddziału na granicy zachodniej i obciążenie pracą trzech oddziałów z południa Polski.

– Proponujemy utworzenie oddziału śląsko-małopolskiego, który ma zastąpić trzy oddziały. Również proponujemy zmiany, jeżeli chodzi o placówki straży granicznej. Zmniejszamy liczbę tych placówek – mówi Małgorzata Woźniak, rzecznik MSW.

Reklama
Rynek pracy
Polscy szefowie dopiero uczą się budować osobistą markę
Rynek pracy
Małe szanse na skrócenie kolejek do lekarzy
Rynek pracy
Weto Karola Nawrockiego może utrudnić życie polskim firmom i pracownikom z Ukrainy
Rynek pracy
GUS: stopa bezrobocia w Polsce wzrosła do 5,4 proc. Przyczyną zmiany regulacyjne
Rynek pracy
Solidny wzrost przeciętnego wynagrodzenia. Spadło zatrudnienie. Stopy w dół?
Reklama
Reklama