Aktualizacja: 11.05.2020 16:32 Publikacja: 11.05.2020 16:11
Foto: Adobe Stock
Zazwyczaj korzystał przy zbiorach z pracy Polaków. W tym roku zamknięte granice uniemożliwiły im wjazd. O otwarcie granic dla sezonowych pracowników apelował jeszcze w końcu marca polski komisarz ds rolnictwa, Janusz Wojciechowski. Argumentował, że jest to niezbędne dla bezpieczeństwa żywnościowego UE. Wtedy jednak niewiele był w stanie zdziałać, bo najważniejsze było zduszenie pandemii. Jako jedyni wówczas zapewnili sobie pracowników Brytyjczycy, którzy są już poza UE. Zorganizowali transport chętnych do pracy z Rumunii i nie mają takich kłopotów, jak w tej chwili ma mają Francja, Hiszpania i Włochy. Na krótko granice otworzyli Niemcy, którzy przywieźli Rumunów dwoma samolotami Eurowings. Teraz Włosi chcą podpisać umowę z rządem rumuńskim , co pozwoli na sprowadzenie 110 tys chętnych do pracy.
Straty nawet 100 mln zł dziennie grożą producentom mleka, gdyby pryszczyca pojawiła się na Podlasiu. Cała branża...
Do syryjskiego portu Latakia przybył w niedzielę, 20 kwietnia, statek z rosyjską pszenicą. To pierwszy transport...
Inwestycje w metody regeneracyjne, nie tylko chronią łańcuchy dostaw, ale także wzmacniają usługi ekosystemowe,...
Polska wprowadza kontrole na granicach. Na razie z Niemcami i Słowacją. Powodem jest wybuch epidemii pryszczycy...
Światu grozi brak soi. Argentyńscy rolnicy zmniejszyli dostawy tego ziarna do poziomu najniższego od 10 lat. Boj...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas