[pytanie]Poparła pani w tej kampanii Partię Kobiet. Dlaczego?[/pytanie]
[odpowiedz]Mam wrażliwe serce i chciałabym, aby poprawił się byt kobiet w tym kraju, a co za tym idzie – także byt ich dzieci. Bo od tego, jak wychowujemy polskie dzieci, zależy, jakie mamy potem społeczeństwo. Ktoś zatem musi kobiet i ich praw bronić, zabiegać o godne warunki życia dla kobiet matek.[/odpowiedz]
[blockquote]Kobiety z natury nie mają potrzeby rządzenia[/blockquote]
[pytanie]Zdaje sobie pani sprawę, że Partia Kobiet raczej nie będzie miała okazji się tym zająć, bo sondaże dają jej zaledwie 1 – 2 proc. poparcia...[/pytanie]
[odpowiedz]Myślę, że partia złożona z kobiet nie ma na celu osiągnięcia takiego wyniku, który pozwoliłby przejąć władzę. Kobiety z natury nie mają potrzeby rządzenia, nie są stworzone do przesiadywania w Sejmie i uczestniczenia w tych wszystkich kłótniach, choć oczywiście spotyka się wyjątki. Kobieta jest stworzona do zajmowania się domem i wychowywania dzieci, tylko w dzisiejszych czasach często jej się to uniemożliwia. Wystarczy spojrzeć jak wielkim problemem jest zwalnianie kobiet w ciąży z pracy. Z tego powodu kobiety zwlekają z decyzją o macierzyństwie. I takimi problemami powinna się zająć Partia Kobiet.[/odpowiedz]