Panie Jarosławie, wiemy, że mężczyźni są ułomni, ale zastanawia nas jedno. Że to pan akurat - w Międzynarodowy Dzień Kobiet, jedno ze sztandarowych świąt PRL, wzorem pierwszych sekretarzy rozdaje kwiaty kobietom. Czyżby PiS w ten sposób rozpoczynał układanie list wyborczych? Ech, te parytety...