Rzeczywiście, posłowie PO, którzy podpisali wniosek, zdecydowali o jego wycofaniu –
potwierdza poseł Platformy, Michał Stuligrosz.
- Powodem były trudności z określeniem kwoty starty Skarbu Państwa, która wiązała się z zaniechaniami pana ministra Jasińskiego. Wniosek został ostatecznie wycofany, ale nie rozpatrywałbym tego w kategoriach porażki. Podstawy merytoryczne do postawienia Wojciecha Jasińskiego przed Trybunałem Stanu były mocne. Materiały ujawnione we wniosku wskazywały, że minister nie ustosunkowywał się do próśb i wniosków kierowanych w korespondencji od Neelie Kroes. Na Wojciecha Jasińskiego naciskał nawet minister gospodarki w rządzie Jarosław Kaczyńskiego, prosząc go o podjęcie działań dialogu z Komisją Europejską -