Lider zespołu T. Love we "Wprost" mówi:
Polska polityka przypomina bardzo medialną soap operę. Ale na kogoś trzeba głosować. Uważam, że bardzo duży grzech robią media. Robią promo tym panom. Jedzą sobie te śniadanka, są z siebie zadowoleni, zamiast, mówiąc krótko, zap... - dodaje.
Wspomina, że w 2007 r. media demonizowały Kaczyńskiego:
- Może nastąpiła taka zaraza, że wtedy wszyscy dostali wirusa antypisowskiego? Uległem takiej demonizacji, uległem mediom, które były przeciwne PiS. TVN24, który oglądałem, bo był fajnie opakowany, był ewidentnie przeciw PiS.