Reklama

Spotkania z premierem są przenoszone w trybie pilnym

Dziś premier swoim „Tuskobusem” miał być w Poznaniu. Chciał tam spotkać się m.in. z kupcami na targowisku przy ul. Bema, ale tak się nie stanie. Czy znów winni są kibice?

Publikacja: 21.09.2011 18:23

Spotkania z premierem są przenoszone w trybie pilnym

Foto: W Sieci Opinii

Sztab PO zadecydował o przeniesieniu spotkania do lokalnego POSiRu i zamknięcia go dla osób postronnych. Również spotkanie z mieszkańcami Wrześni z rynku przeniesiono do miejscowej biblioteki.

Czyżby premier wystraszył się kibiców? Ci bowiem zapowiedzieli, że na spotkaniu stawią się licznie. Użytkownik forum Wiary Lecha Fire, na którym kibice organizowali się na spotkanie z premierem, przeczuwał:

Jak za dużo będziemy pisać, to się wystraszą, wiadomo, że to czytają wąsaci, nie ma się, co chwalić, co wiemy, a czego nie. Ino zaś info jaki fyrtel i starczy;)

I apelował:

Musimy być wszyscy szczególnie wyczuleni na wszelkiego rodzaju prowokacje! Żadnych wulgarnych haseł, bo nas powiną raz-dwa i jeszcze zrobią z tego show, że bandytów zwinęli. Szkiełów na pewno będzie sporo, także tajnych, więc czujni na przejściach dla pieszych itp. I uważać na agitatorów z innych partii, którzy mogą chcieć się pod nas podłączyć, a potem inni będą mówić o nas "zbrojne ramię... wiadomej partii". Z barwami bym odpuścił albo jak już to pod bluzę czy coś, bo szkieły mogą losowo wyhaczać w drodze ludzi w barwach, ot tak "do kontroli".

Reklama
Reklama

Viva_kks oceniał:

Prawda jest taka, że gdybyśmy zagrażali mu fizycznie, to rozegrałbym to na swoją korzyść, ale oni już bardzo dobrze wiedzą, że zagniemy ich merytorycznie i nie łykniemy ich propagandowej papki jak "szare masy". Bitwa dla nas, na zwycięstwo w wojnie jeszcze trochę poczekamy, ale doczekamy się:)

Użytkownik sloma pisze:

Skoro Tusk się boi, póki co, forumowiczów piszących na forum, to co by dopiero było, jak byśmy się w Warszawie pojawili? Czołgi by na nas posłał? Mam nadzieję, że dzisiaj media odpowiednio to skomentują. Nasz "szanowny" premier, widać, podważa zasady demokracji, skoro boi się merytorycznej dyskusji z kibicami.

A my mamy przeczucie, że spora część kolejnych spotkań premiera Tuska oparta będzie na podobnym schemacie: zamknięte i dla dokładnie wyselekcjonowanej grupy "przypadkowych" obywateli.

 

Reklama
Reklama

Z ostatniej chwili: premier spotkał się z kibicami we Wrześni. Rozmowa, jak poinformował kanał TVN24, była "rzeczowa".

Sztab PO zadecydował o przeniesieniu spotkania do lokalnego POSiRu i zamknięcia go dla osób postronnych. Również spotkanie z mieszkańcami Wrześni z rynku przeniesiono do miejscowej biblioteki.

Czyżby premier wystraszył się kibiców? Ci bowiem zapowiedzieli, że na spotkaniu stawią się licznie. Użytkownik forum Wiary Lecha Fire, na którym kibice organizowali się na spotkanie z premierem, przeczuwał:

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Reklama
Publicystyka
Estera Flieger: Co jeśli absolutyzujemy polaryzację?
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Władimir Putin przeprasza króla Kaukazu
Publicystyka
Estera Flieger: Nie straszmy wojną, ale też nie lekceważmy sytuacji
Publicystyka
Marek Kozubal: Sabotaże i ataki. Skąd to wzmożenie działań rosyjskich służb i co planuje Putin?
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Dlaczego Donald Trump chce, by armia USA podjęła walkę z woke na ulicach miast?
Reklama
Reklama