Scenariusz innego klipu kreśli Janusz Wojciechowski z PiS
A co byście Państwo powiedzieli na taki spot:
Biuro. Napis - Prawo i Sprawiedliwość. Wchodzi mężczyzna. Krzyczy - nienawidzę PiS-u, nienawidzę Kaczyńskiego! Wyjmuje z torby pistolet. Strzela do siedzącego za biurkiem człowieka, potem atakuje nożem drugiego człowieka. I cały czas krzyczy - nienawidzę Kaczyńskiego! Wpadają strażnicy, obezwładniają mężczyznę. Policja odprowadza go - mężczyzna mówi do policjantów - chciałem zabić Kaczyńskiego! Całość zwieńcza napis: On w więzieniu zagłosuje na PO, a Ty? Prawda, że ładny byłby spot? No i oparty na prawdzie...
Obserwując ostatnie akordy kampanii wyborczej Frontu Jedności Narodu zaczynamy się obawiać o jego zwycięstwo. Czy tylko my dostrzegamy coraz więcej nerwowych ruchów i ostrej jazdy bo bandzie PO? A złość piękności szkodzi.