Bartosz Arłukowicz: Wsłuchuję się w głos pacjentów

Po długim okresie milczenia Bartosz Arłukowicz stał się niechlubnym bohaterem dnia. Minister zdrowia w „Faktach po Faktach” na antenie TVN24 tłumaczył swoje poparcie dla ustawy refundacyjnej

Publikacja: 30.12.2011 11:01

Bartosz Arłukowicz: Wsłuchuję się w głos pacjentów

Foto: W Sieci Opinii

To piekielnie trudny resort - próbowała bronić od początku ministra Justyna Pochanke. Arłukowicz odpowiedział:

Przyczyny są prostsze niż budowane teorie i mity, to trudna i głęboka reforma trudnej sfery życia. Uznaliśmy, że należy pewne korekty robić. Nie mogę uczestniczyć w politycznym wyścigu i politycznej walce o pacjenta. Jestem tu, by służyć pacjentom. (…) Pokazywane są kolorowe i emocjonalne momenty, a nie te dyskusje z kuluarów. Dyskutowaliśmy wielokrotnie o faktach, oczekuje takiej dyskusji także dziś. Staram się wyciągać wnioski również z krytycznych uwag.

Dlaczego minister nie wystąpił wcześniej przed ogłoszeniem listy, aby uspokoić pacjentów?

Staram się być precyzyjny w swoim przekazie i czuję odpowiedzialność za obietnice. Staram się mówić i obiecywać rzeczy, których dokonam na pewno. Całym sensem tej ustawy jest to, aby przez wprowadzane upusty móc wprowadzać nowe leki.

Pochanke pytała: Koniec Dzikiego Zachodu? Jest pan szeryfem?

Rynek leków w Polsce był uregulowany w sposób absolutnie przestarzały. Dziś wprowadzamy jasne zasady. Kiedy rozmawiamy o tak trudnych sprawach, jest oczywiste, że wszyscy uczestnicy tego rynku kierują się emocjami. (…) Będę powtarzał jak mantrę - będę monitorował przebieg wprowadzania tej ustawy. (...) Wsłuchuję się w głos pacjentów, traktuję to jako misję.

Wydaje nam się, że minister Arłukowicz niewystarczająco wsłuchuje się w głos pacjentów. Upiera się przy ustawie, która dopiero po wielu poprawkach może się do czegokolwiek nadawać. Jak słuznie zauważył Michał Szułdrzyński z "Rz" - pacjenci potrzebują ministra, nie szeryfa.

To piekielnie trudny resort - próbowała bronić od początku ministra Justyna Pochanke. Arłukowicz odpowiedział:

Przyczyny są prostsze niż budowane teorie i mity, to trudna i głęboka reforma trudnej sfery życia. Uznaliśmy, że należy pewne korekty robić. Nie mogę uczestniczyć w politycznym wyścigu i politycznej walce o pacjenta. Jestem tu, by służyć pacjentom. (…) Pokazywane są kolorowe i emocjonalne momenty, a nie te dyskusje z kuluarów. Dyskutowaliśmy wielokrotnie o faktach, oczekuje takiej dyskusji także dziś. Staram się wyciągać wnioski również z krytycznych uwag.

Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości