Reklama
Rozwiń
Reklama

Jadwiga Staniszkis: Tusk putinizuje Polskę

2011 rok nie zmienił nic w polskiej polityce. Zdaniem Jadwigi Staniszkis znów się okazuje, że zapowiedzi premiera są "mało realne"

Publikacja: 31.12.2011 11:23

Jadwiga Staniszkis: Tusk putinizuje Polskę

Foto: W Sieci Opinii

Ten rok został zmarnowany, szczególnie w końcówce. Mieliśmy do czynienia z biernością większości Platformy i z działaniami premiera, które określam mianem putinizacji.

Mam na myśli arbitralność decyzji, stosunek do procedur prawnych i demokracji. I nie chodzi mi tylko o porównanie tego, co robił Tusk, z politycznymi działaniami kanclerz Merkel w czasach kryzysu.

Każde wystąpienie dotyczące reorganizacji Europy konsultowała ona i z Bundestagiem, i z niemieckim Trybunałem Konstytucyjnym – w przeciwieństwie do premiera Tuska, który nikogo nie pyta.

Znamienna jest wypowiedź prezesa NBP Marka Belki, który niesłychanie ostrożnie mówi, że decyzja Tuska o pomocy w refinansowaniu strefy euro jest decyzją polityczną. Dodajmy: konstytucyjny status NBP jest taki, że nasz bank centralny nie może realizować projektów politycznych.

Na tym nie koniec:

Reklama
Reklama

Niemcy nie podpisali traktatu lizbońskiego, zanim nie ustalili sposobu ratyfikowania każdej poważniejszej zmiany w pierwotnym i wtórnym prawie unijnym. A u nas ma miejsce absolutne lekceważenie różnych ogniw państwa. Arbitralność premiera było widać zarówno przy wyborze ścieżki śledztwa w katastrofie smoleńskiej, jak przy wyborze zachowań polskiego rządu w stosunku do projektów w strefie euro. I w wielu innych sprawach. Komisja Europejska zarzuca Polsce, że jesteśmy niesuwerenni także wobec Gazpromu.

We wszystkich działaniach premiera widać brak respektowania racji stanu i procedur, które później pozwoliłyby wyegzekwować odpowiedzialność od rządowych decydentów. I obawiam się, że w 2012 roku takie zachowanie polskich władz może być kontynuowane. Jak na przykład w sprawie gazu łupkowego, który Polska chce wydobywać. Jeśli do władzy w Niemczech dojdą Zieloni, będą niesamowicie silne próby za blokowania naszej aktywności w tej dziedzinie.

Pytana przez Małgorzatę Subotic o krajowe podwórku w 2012, Jadwiga Staniszkis podkreśla, że:

Rząd jest wewnętrznie pęknięty i widać, że po ostatnich czterech latach pozostały tylko ruiny. (…) Przychodzi Nowak i mówi, że wykreśla wszystkie pomysły swojego poprzednika w resorcie infrastruktury. Że nie będzie szybkich kolei itp... Wolałabym już na tym stanowisku Janusza Piechocińskiego. (...) Właściwie we wszystkich kręgach Platformy widać może nie tyle ferment i krytykę Tuska, ile jakąś próbę próbę ujawnienia, że ma się zdanie odrębne niż poprzednik.

Mimo to, zdaniem pani profesor koalicja PO-PSL przetrwa, bo:

Ten rząd nie ma woli dokonywania zmian. To jest podział łupów.

Ten rok został zmarnowany, szczególnie w końcówce. Mieliśmy do czynienia z biernością większości Platformy i z działaniami premiera, które określam mianem putinizacji.

Mam na myśli arbitralność decyzji, stosunek do procedur prawnych i demokracji. I nie chodzi mi tylko o porównanie tego, co robił Tusk, z politycznymi działaniami kanclerz Merkel w czasach kryzysu.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Reklama
Publicystyka
Estera Flieger: Tzw. plan pokojowy zachęci Putina. Ile razy Zachód może popełniać ten sam błąd
Publicystyka
Estera Flieger: Polska wygrała los na historycznej loterii
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Włodzimierz Czarzasty jak kot. Ma dziewięć żyć i zawsze spada na cztery łapy
Publicystyka
Aleksander Hall: Polityczna zimna wojna PiS i KO szkodzi naszej wspólnocie
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Publicystyka
Adam Czarnota, Maciej Kisilowski: Nowelizując konstytucję, nie zamieńmy siekierki na kijek
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama