Byłem kiedyś w takiej sytuacji, kiedy musiałem poprosić o PSL o wyjście z koalicji. Nie mogłem pozwolić, aby ludowcy byli i w opozycji, i w rządzie. Zachowanie Tuska i Pawlaka wskazuje, że daleko jest jeszcze do zerwania koalicji.
Według Millera koniec koalicji wiąże się z końcem Waldemara Pawlaka:
To typowa sytuacja, gdy negocjatorzy chcą ugrać dla siebie jak najwięcej, ale nie zrywając porozumienia. Gdyby Tusk chciałby się pozbyć PSL, to zrobiłby to, nie mówiąc o tym. Mówi się o tym, a to oznacza, że koalicja będzie trwać. Tu chodzi o uzyskanie jak najwięcej. Tusk i Pawlak nie chcą stracić twarzy.
W naszym języku słowo "kompromis" jest traktowane pejoratywnie. Tego nie należy robić. Gdyby koalicja się rozpadła, to byłby to koniec Waldemara Pawlaka. Premier przywiązał się do tych 67 lat, to taka idee fixe - szkodliwa zresztą. Ta zmiana jest gdzieś od środka zaczynana, bo powinno się uszczelnić system składkowy.
Były premier mówił o propozycji Tuska: