Wyniki sondażu Instytutu Homo Homini przeprowadzonego dla portalu wp.pl, które zaprezentował na twitterze:
PO – 30,3%
PiS – 29,1%
SLD – 12,7%
W okolicach progu wyborczego balansują:
Aktualizacja: 22.08.2012 12:45 Publikacja: 22.08.2012 12:45
Foto: Fotorzepa, Roman Bostecki RB Roman Bostecki
Wyniki sondażu Instytutu Homo Homini przeprowadzonego dla portalu wp.pl, które zaprezentował na twitterze:
PO – 30,3%
PiS – 29,1%
SLD – 12,7%
W okolicach progu wyborczego balansują:
PSL – 5,3%;
Ruch Palikota – 5,5%
SP – 4,3%
Co ciekawe Instytut zaznacza, że obniżyły się notowania premiera.
Zapewne ta ostatnia informacja jest kluczowa. Platforma jest – co najdobitniej potwierdziły ostatnie wybory – partią której wyniki wprost zależą od postrzegania jej, praktycznie wyłącznego, lidera. Ewentualne załamanie tych wyników – np. w wyniku wybrzmienia sprawy Amber Gold, kryzysu gospodarczego i t.p. – pociągnęło by w dół notowania PO. Leszek Miller ocenia, że próg 20 procent spowodowałoby rozpad całej partii.
To, przynajmniej na razie, wydaje się mało realne. Niemniej wyniki premiera są dla partii Jarosława Kaczyńskiego kluczowe – bo umożliwiają poważne myślenie o przejęciu władzy (zwłaszcza, że nieraz z PO już się zrównywała).
© Licencja na publikację
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Źródło: W Sieci Opinii
Kreml nieprzypadkowo wziął na celownik polski konsulat generalny w północnej stolicy Rosji. Uderza w ten sposób w miejscową Polonię, ale też w rosyjskie środowiska niezależne.
Spada liczba chętnych do repatriacji z Kazachstanu. To efekt porażki polskiego państwa.
Plan PiS był prosty: w dniu konwencji KO w Gliwicach pokazać, że Karol Nawrocki jest blisko ludzi, i to tych najbardziej poszkodowanych, a nie aktywu partyjnego. Strategia godna Jacek Kurskiego.
Pogłoski o śmierci Zachodu są mocno przesadzone. Paryż uderza w miękkie podbrzusze kremlowskiej propagandy. Kiedy Emmanuel Macron zamieszcza zdjęcie z wnętrza wyremontowanej katedry Notre-Dame i pisze „to jest Francja”, sprzedaje Putinowi fangę w nos.
Bank zachęca rodziców do wprowadzenia swoich dzieci w świat finansów. W prezencie można otrzymać 200 zł dla dziecka oraz voucher na 100 zł dla siebie.
Konwencja KO w Gliwicach miała pokazać impet w prekampanii Rafała Trzaskowskiego. Jednak nie tylko o energię uczestników tu chodziło, ale też o pokazanie, że kandydat KO i jego sztab wyciągnęli lekcję z przeszłości. I nie chodzi tylko o 2020 rok.
Olefiny Daniela Obajtka, dwie wieże w Ostrołęce, przekop Mierzei Wiślanej, lotnisko w Radomiu. Wszyscy już wiedzą, że miliardy wydane na te inwestycje to pieniądze wyrzucone w błoto. A kiedy dowiemy się, kto poniesie za to odpowiedzialność?
Czy prawo do wypowiedzi jest współcześnie nadużywane, czy skuteczniej tłumione?
Z naszą demokracją jest trochę jak z reprezentacją w piłkę nożną – ciągle w defensywie, a my powtarzamy: „nic się nie stało”.
Trudno uniknąć wrażenia, że kwalifikacja prawna zdarzeń z udziałem funkcjonariuszy policji może zależeć od tego, czy występują oni po stronie potencjalnych sprawców, czy też pokrzywdzonych feralnym postrzeleniem.
Niektóre pomysły na usprawnienie sądownictwa mogą prowadzić do kuriozalnych wręcz skutków.
Hasło „Ja-ro-sław! Polskę zbaw!” dobrze ilustruje kłopot części wyborców z rozróżnieniem wyborów politycznych i religijnych.
Ugody frankowe jawią się jako szalupa ratunkowa w czasie fali spraw, przytłaczają nie tylko sądy cywilne, ale chyba też wielu uczestników tych sporów.
Współcześnie SLAPP przybierają coraz bardziej agresywne, a jednocześnie zawoalowane formy. Tym większe znacznie ma więc właściwe zakresowo wdrożenie unijnej dyrektywy w tej sprawie.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas