Minister sprawiedliwości będzie mówił dziś na temat procedur postępowania ze zwłokami ofiar katastrofy smoleńskiej na terenie Federacji Rosyjskiej.

Jestem od paru dni tak mocno indagowana przez dziennikarzy i w tak trudnych dla mnie sprawach, że to przekracza moje możliwości. Wielu dziennikarzy przekracza granice. To dla mnie nie do przyjęcia. Z dziennikarstwem ma to niewiele wspólnego.

Szmajdzińska dodała:

Zadawanie publicznie niektórych pytań, bardzo trudnych i intymnych, jest po prostu nie do przyjęcia. Dzisiaj to będzie jak podejrzewam jatka. Dosłownie używam tego określenia, bo to tak na pewno będzie. Nie chcę w tym uczestniczyć.