Reklama

Witold Waszczykowski: Od Tuska nic już nie zależy

Były wiceminister spraw zagranicznych krytykuje negocjacje, jakie w sprawie budżetu UE prowadzi premier Donald Tusk

Publikacja: 19.11.2012 10:08

Witold Waszczykowski: Od Tuska nic już nie zależy

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Polityk PiS jest przekonany, że Tusk sobie nie radzi:

Mam wrażenie, że obserwujemy jakiś teatr. Dużo widać premiera Tuska w telewizji, ciągle opowiada o liczbach, ale takich rzeczy nie mówi się publicznie w czasie poważnych negocjacji. (...) Mamy do czynienia z próbą przekonania nas, że w ostatniej chwili, rzutem na taśmę premier chce coś osiągnąć i wynegocjować. Nie tędy droga. To muszą być poważne rozmowy. Takie negocjacje, presja i nacisk powinny być prowadzone już dwa lata temu, poprzez zmontowanie dużej i solidnej koalicji państw naszego regionu. Takiej koalicji nie ma.

Waszczykowski dodaje, że to co robi obecnie Donald Tusk nie mają za wiele wspólnego z negocjacjami:

Premier jadąc kilka dni temu do Berlina mówił otwarcie, że jemu zależy najbardziej na kompromisie. Zamiast więc podkreślać, że naszym narodowym interesem jest wywalczenie takiej a nie innej dopłaty, podkłada się i mówi o solidarności i kompromisie. Tusk więc wcale nie negocjuje, tylko oczekuje uznania ze strony niemieckiej.

Zapytany czy w tym ostatnim okresie Tusk może coś jeszcze zdziałać, odpowiada:

Reklama
Reklama

Nie, bo nic od niego już nie zależy. Obecnie wszystko zależy od Niemiec. Przypomnę tylko, że dzisiaj nie decyduje się tylko kształt budżetu europejskiego, ale także formują się przyszłe zręby politycznej struktury Unii Europejskiej, a w tym już w ogóle nie ma Polski. Nie sądzę, żeby od zdolności Tuska cokolwiek zależało. On od lat wszystko położył na szalę niemiecką i to Berlin będzie decydował o naszej przyszłości w Unii.

Polityk PiS jest przekonany, że Tusk sobie nie radzi:

Mam wrażenie, że obserwujemy jakiś teatr. Dużo widać premiera Tuska w telewizji, ciągle opowiada o liczbach, ale takich rzeczy nie mówi się publicznie w czasie poważnych negocjacji. (...) Mamy do czynienia z próbą przekonania nas, że w ostatniej chwili, rzutem na taśmę premier chce coś osiągnąć i wynegocjować. Nie tędy droga. To muszą być poważne rozmowy. Takie negocjacje, presja i nacisk powinny być prowadzone już dwa lata temu, poprzez zmontowanie dużej i solidnej koalicji państw naszego regionu. Takiej koalicji nie ma.

Reklama
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Dotacje z KPO, czyli kot z wykręconym ogonem
Publicystyka
Marek Migalski: Andrzeja Dudy życie po życiu
Publicystyka
Jędrzej Bielecki: Porażka Donalda Trumpa. Chiny pozostają przy Rosji
Publicystyka
Wojciech Warski: Prezydent po exposé, przed zagraniczną podróżą
Publicystyka
Marek A. Cichocki: Jak Polska w polityce międzynarodowej stała się statystą
Reklama
Reklama