Żakowski: O powstaniu trzeba dyskutować gwałtownie i brutalnie

Jacek Żakowski chce ostrzejszej dyskusji o Powstaniu

Publikacja: 31.07.2014 14:06

Jacek Żakowski

Jacek Żakowski

Foto: Fotorzepa/ Rafał Guz

Przed nami pierwszy sierpnia. To ten czas, kiedy w mediach oddaje się hołd walczącym o wolność Polakom poprzez dyskusję nad stosownością gwizdów na cmentarzach w połączeniu z - przepraszam za eufemizm - debatą nad bezsensem tej walki. I choć wysunięto wprawdzie już po wielokroć w tej debacie każdy możliwy argument, wykorzystano każdy epitet, zastosowano każdą możliwą analogię - niektórzy wciąż nie mają tej dyskusji dosyć. Wręcz przeciwnie - proszą nawet o więcej: brutalniej, gwałtowniej i ostrzej.

Tak jak Jacek Żakowski, który obawia się, że niedługo nie będzie można uprawiać tej corocznej tradycji, która tak ładnie zapełnia medialną lukę w środku sezonu ogórkowego.

70. rocznica wybuchu powstania warszawskiego powinna być - zdaniem Jacka Żakowskiego - nie tylko okazją do celebrowania, ale także przyczynkiem do poważnej debaty. Dla publicysty decyzja o rozpoczęciu powstania była błędem, w wyniku którego 200 tysięcy mieszkańców Warszawy zginęło, "a kolejne ponad 100 tysięcy doznało różnych okropności, których nie musieliby doznać, gdyby nie decyzja o wybuchu powstania"

- wygłosił swoją oryginalną opinię publicysta. Dlatego apeluje: jeszcze więcej dyskusji! Jeszcze mocniej! W słusznej sprawie, rzecz jasna.

Myślę, że na ten temat trzeba rozmawiać bardzo ostro, gwałtownie i brutalnie. Bo ta szaleńcza tradycja polskiej polityki jest obecna i dziś też jest groźna. (...)Wydaje mi się, że tradycja samobójczego myślenia, często odwołująca się do bardzo pięknych, bohaterskich postaw, nie została przezwyciężona

- uzasadnia swój apel Żakowski. A skoro romantyczne postawy nie zostały przezwyciężone, skoro ludzie jeszcze się nie nauczyli, że jest tylko jedna słuszna postawa, to trzeba drążyć, drążyć i drążyć.

Przed nami pierwszy sierpnia. To ten czas, kiedy w mediach oddaje się hołd walczącym o wolność Polakom poprzez dyskusję nad stosownością gwizdów na cmentarzach w połączeniu z - przepraszam za eufemizm - debatą nad bezsensem tej walki. I choć wysunięto wprawdzie już po wielokroć w tej debacie każdy możliwy argument, wykorzystano każdy epitet, zastosowano każdą możliwą analogię - niektórzy wciąż nie mają tej dyskusji dosyć. Wręcz przeciwnie - proszą nawet o więcej: brutalniej, gwałtowniej i ostrzej.

Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości