Chrabota: Dla prezesa Kurskiego dobra rada

Dobra zmiana prowokuje kreatywne głowy działaczy Prawa i Sprawiedliwości do coraz śmielszych i coraz bardziej absurdalnych pomysłów. Jednym z takich, które przekroczyły granice absurdu (a najbardziej chyba niekompetencji), jest przedstawiony przez prezesa Jacka Kurskiego z TVP pomysł utworzenia narodowego instytutu badawczego, który miałby uczciwie i rzetelnie badać wyniki oglądalności telewizji publicznej.

Aktualizacja: 17.04.2016 21:06 Publikacja: 17.04.2016 20:12

Chrabota: Dla prezesa Kurskiego dobra rada

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Jak za wieloma złymi pomysłami, tak i za tym stoją dobre intencje. Otóż prezes krytykuje amerykańską firmę Nielsen, monopolistę na polskim rynku telemetrycznym, za rzekome niedoszacowywanie wyników kanałów TVP. Problematyczny ma być tzw. panel badawczy, który jest zbyt ubogi (oficjalnie tylko 2000 gospodarstw domowych, faktycznie mniej) i ma preferować media liberalne kosztem tych bardziej konserwatywnych. Stwórzmy narodowy instytut badawczy – sugeruje prezes – a wyniki będziemy mieli takie jak trzeba (czyli jak potrzebujemy), i powołuje się na wieloletnią obsługę TVP przez TNS OBOP, którego udziałowcem była polska telewizja publiczna.

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości