Reklama
Rozwiń

Stankiewicz: Rządowi trudniej będzie teraz zaufać Brukseli

Zrzucanie na PiS całej odpowiedzialności za zaostrzenie kursu Brukseli wobec Polski jest niesprawiedliwe. Oczywiście, stylem swych rządów to Prawo i Sprawiedliwość dało pretekst do wszczęcia przez Komisję Europejską procedury oceny kondycji polskiej demokracji.

Aktualizacja: 20.05.2016 07:32 Publikacja: 19.05.2016 19:31

Stankiewicz: Rządowi trudniej będzie teraz zaufać Brukseli

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Władze PiS i rząd zbyt długo lekceważyły to postępowanie. Musiał nadejść moment, w którym komisarze stracą cierpliwość i postawią rządowi ultimatum. Tak też się stało kilkanaście dni temu, gdy do polskich władz przyszło nieoficjalne ostrzeżenie z Brukseli, że zbliża się chwila próby.

Od tego jednak momentu Komisja Europejska zaczęła się zachowywać dziwnie, biorąc pod uwagę standardy unijnych instytucji. Jeszcze we wtorek wieczorem premier Beata Szydło rozmawiała z wiceszefem KE Fransem Timmermansem, który pilotuje działania Brukseli wobec Polski. W kilku źródłach – unijnych i polskich – potwierdziliśmy, że przedstawiła mu propozycję daleko idących ustępstw PiS w sprawie Trybunału. Także takich, o których nie śniło się dotąd polskiej opozycji.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Publicystyka
Estera Flieger: Donald Tusk uwierzył, że może już tylko przegrać
Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Rząd Tuska prosi się o polityczny Ku Klux Klan i samozwańcze rasistowskie ZOMO
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Nastroje po wyborach, czyli samospełniająca się przepowiednia