Czuły barbarzyńca?

Nowy filipińskich prezydent nie stroni od retoryki pełnej agresji i bezkompromisowości.

Publikacja: 24.06.2016 21:57

Rafał Tomański

Rafał Tomański

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

Nowy filipińskich prezydent nie stroni od retoryki pełnej agresji i bezkompromisowości. Wydaje się jednak, że ten nowy strongmen na światowej scenie politycznej nie ma tak naprawdę pomysłu na to, jak poradzić sobie z Chinami.

Rodrigo Duterte oficjalnie obejmie najwyższy urząd w państwie 30 czerwca. W międzyczasie, podczas obfitującej w niespodziewane komentarze kampanii wyborczej zdążył obrazić prawie wszystkich: papieża, Australijczyków, amerykańskie służby specjalne, ONZ i Singapur. Jednak bezpośrednio ani razu nie odważył się skrytykować Chin.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości