Reklama
Rozwiń

Memches: Kłopot PiS z Wołyniem

Wpierw politycy Prawa i Sprawiedliwości wystąpili z projektem ustawy w sprawie Narodowego Dnia Pamięci Męczeństwa Kresowian. Dla środowisk domagających się upamiętnienia rzezi wołyńskiej i wspierających je ugrupowań opozycyjnych – Kukiz'15 i PSL – zawarte w tej propozycji treści były jednak zbyt ogólnikowe.

Aktualizacja: 07.07.2016 22:50 Publikacja: 07.07.2016 21:08

Memches: Kłopot PiS z Wołyniem

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Potem było bardziej konkretnie. Partia rządząca wniosła projekt uchwały ustanawiającej 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na mieszkańcach II RP. Prace nad tą inicjatywą PiS jednak wstrzymał. Oficjalnie – z powodu bałaganu legislacyjnego.

Ewidentnie Prawo i Sprawiedliwość ma kłopot z polityką historyczną w zakresie stosunków polsko-ukraińskich. W samym PiS ścierają się zresztą różne opinie dotyczące tego, jak rozmawiać z Kijowem o przeszłości. Z tego powodu ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego znalazło się między młotem a kowadłem.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Publicystyka
Marek Migalski: Dekonstrukcja rządu
Publicystyka
Estera Flieger: Donald Tusk uwierzył, że może już tylko przegrać
Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Rząd Tuska prosi się o polityczny Ku Klux Klan i samozwańcze rasistowskie ZOMO