Reklama
Rozwiń

Anioł Polak: A ten Rafał, to z którego grodu?

Ręce opadły. Miało być pięknie, a wyszło jak zwykle. I znów będziecie grali o wszystko, a potem o honor. Nie tak miało być.

Aktualizacja: 24.06.2018 23:08 Publikacja: 24.06.2018 01:01

Anioł Polak: A ten Rafał, to z którego grodu?

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Prosiłem Siewcę o łaskawość dla Waszej drużyny, ale jakby odwrócił swe oczy. Nie wiem dlaczego. Nawet nie śmiem pytać. Ale... Nie ma co się załamywać. Trzeba się podnieść, otrzepać z kurzu i odważnie pójść do przodu. Z nadzieją, że będzie lepiej. Tak, próbuję wlać w Wasze serca nieco optymizmu. Choć jak zaznaczyłem w pierwszych słowach, nie do końca pojmuję, co się stało. Dlatego proszę Siewcę, by rozpromienił swe oblicze nad Wami i obdarzył Was swoją łaską!

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Rząd Tuska prosi się o polityczny Ku Klux Klan i samozwańcze rasistowskie ZOMO
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Nastroje po wyborach, czyli samospełniająca się przepowiednia
Publicystyka
Marek Migalski: Jak prezydent niszczy państwo – cudy nad urną i rosyjskie boty