Artysta w pięciometrowej instalacji przedstawił każdy szczegół. Jest prosta trumna z ciałem papieża, wokół niej kardynałowie, hierarchowie innych kościołów i dostojni goście. Gowenius zauważa, że wśród najważniejszych nie ma żadnej kobiety, a zakonnice stoją odsunięte na odległość 100 metrów. W centrum wydarzeń nie ma także miejsca dla zwykłych ludzi

Dalej publicysta „Wprost” opisuje resztę instalacji oraz zauważa, że w Szwecji wystawa nie wywołała większej dyskusji. Nie zareagowali przedstawiciele Kościoła Katolickiego. Sam Zyśk też nie odnosi się do instalacji. Popiera ją? Krytykuje? Nie wiadomo. Jednak naiwnie pyta: czy w Polsce parodia pogrzebu Jana Pawła II przeszłaby bez echa? Po co pisać blog, jeśli autor musi czekać z opiniami na to, co powiedzą inni? No, dobrze, podpowiemy Zyśkowi: nie przeszłaby bez echa. Miejmy nadzieję, że w ogóle by nie przeszła.