Aktualizacja: 28.02.2019 06:40 Publikacja: 27.02.2019 18:40
Foto: Fotorzepa, Michał Kolanko
Gdybym był spin doktorem Prawa i Sprawiedliwości, płaciłbym liberalnym ekonomistom, by teraz jak najczęściej chodzili po mediach i krytykowali przedstawioną w sobotę „piątkę Kaczyńskiego”, powtarzając te same zarzuty co trzy lata temu pod adresem programu 500+. Słyszeliśmy wówczas, że czeka nas rychła katastrofa finansów państwa, że skończymy jak Grecja, a rynek pracy się załamie z powodu masowej rezygnacji matek z etatów. Nic takiego nie miało jednak miejsca, wręcz przeciwnie, co jakiś czas przychodziły kolejne dobre wiadomości – a to, że konsumpcja napędza wzrost gospodarczy, a to, że deficyt maleje, a to, że radykalnie ograniczone zostało skrajne ubóstwo, a to, że tysiące rodzin po raz pierwszy pojechało na wakacje.
Najbliższy rok będzie kluczowy zarówno dla Węgrów, jak i dla Unii Europejskiej. Tylko przejrzyste i stanowcze dz...
Wraz z ujawnieniem przez Onet „ukrytego mieszkania Karola Nawrockiego” kampania prezydencka może wkroczyć na now...
Wskazanie, kto ma wygrać za trzy tygodnie wybory prezydenckie w Polsce, wpisuje się w politykę upokarzania słabs...
Zionie dziura po instytucji, która została zlikwidowana, bo trzeba było się rozliczyć z poprzednim rządem.
Niektórzy styl drugiej prezydentury Donalda Trumpa porównują do permanentnej klownady. Jednak przecież spoza biz...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas