Ryszard Kalisz: Jarosław Kaczyński stworzył nielegalny ośrodek władzy

Dwaj dobrzy znajomi - Ryszard Kalisz i Jacek Żakowski rozmawiają o tym, w jaki sposób Zbigniew Ziobro i Jarosław Kaczyński złamali konstytucję

Publikacja: 15.06.2011 11:37

Ryszard Kalisz: Jarosław Kaczyński stworzył nielegalny ośrodek władzy

Foto: W Sieci Opinii

Dziś, 15 czerwca w "Polityce" ukazał się wywiad Jacka Żakowskiego z posłem SLD i przewodniczącym komisji śledczej do zbadania okoliczności śmierci Barbary Blidy. Wywiad musiał więc być przeprowadzony przed posiedzeniem Komisji. Wygląda na to, że najpierw o raporcie i wnioskach w nim zawartych Kalisz rozmawiał się z tygodnikiem, a dopiero potem z pozostałymi członkami komisji.

W wywiadzie Ryszard Kalisz atakuje Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobrę. Na pytanie - "czy winny jest Jarosław Kaczyński", Kalisz odpowiada:

Tak, winny złamania Konstytucji RP. I Zbigniew Ziobro też.

Co konkretnie zarzuca prezesowi PiS i byłemu ministrowi sprawiedliwości?

Część obywateli została pozbawiona praw konstytucyjnych. (...). Podczas konwencji konstytucyjnej Prawa i Sprawiedliwości we wrześniu 2003 r., analizując art. 1 konstytucji mówiący, że Rzeczpospolita jest wspólnotą obywateli, Kaczyński powiedział, że nie wszyscy obywatele mogą być tą wspólnotą objęci. To oznaczało zapowiedź faktycznego wyjęcia części obywateli spod prawa.

Kalisz mówi również, że Jarosław Kaczyński przekazał Zbigniewowi Ziobrze nadzór nad służbami specjalnymi. Pojawia się też zarzut organizowania nieformalnych spotkań z udziałem Ziobry i innych osób. Wynika z tego, że premierowi nie wolno było zwoływać narad z udziałem ministra sprawiedliwości.

Takich nie - twierdzi Kalisz. - Kaczyński stworzył nieformalny, a więc nielegalny ośrodek władzy naruszający kompetencje konstytucyjnych i ustawowych organów.

A Zbigniew Ziobro?

Stworzył system. Szybko awansowali ci, którzy się zasłużyli się w sprawie szukania układu. Oni naciskali na innych, żeby ten układ jak najszybciej znaleźć.

Poseł SLD zarzuca też Zbigniewowi Ziobrze kłamstwo co do zarzutów wobec Barbary Blidy.

Powiedział, że niewiele o tej sprawie wiedział. A okazało się, że wiedział o niej doskonale. Każdy minister okłamujący Sejm narusza konstytucję i musi za to ponieść odpowiedzialność.

Raport Kalisza skomentował dziś Dominik Zdort w "Rzeczpospolitej". Pisze m.in.:

Ryszard Kalisz, który  tak chętnie odwoływał się  do pamięci o tragicznie  zmarłej posłance SLD, dziś bez skrupułów wykorzystuje  jej samobójstwo w politycznej przepychance. Kalisz wie,  iż postawienie Kaczyńskiego przed Trybunałem graniczy  z polityczną niemożliwością, więc składając swój wniosek, ma na celu wyłącznie przedwyborczą rozgrywkę dramatem Blidy. Chodzi o to, aby przelicytować w antypisowskim radykalizmie  Platformę Obywatelską,  która zbudowała swoją dominację na straszeniu Jarosławem Kaczyńskim.

Prace komisji nie ujawniły żadnych istotnych nowych faktów w sprawie śmierci Barbary Blidy.

Dziś, 15 czerwca w "Polityce" ukazał się wywiad Jacka Żakowskiego z posłem SLD i przewodniczącym komisji śledczej do zbadania okoliczności śmierci Barbary Blidy. Wywiad musiał więc być przeprowadzony przed posiedzeniem Komisji. Wygląda na to, że najpierw o raporcie i wnioskach w nim zawartych Kalisz rozmawiał się z tygodnikiem, a dopiero potem z pozostałymi członkami komisji.

W wywiadzie Ryszard Kalisz atakuje Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobrę. Na pytanie - "czy winny jest Jarosław Kaczyński", Kalisz odpowiada:

Pozostało 80% artykułu
Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości