Panie Premierze, trzykrotnie obiecywał Pan pomoc w ratowaniu przeznaczonego do likwidacji wydawnictwa PIW.
Na czym Pana pomoc będzie polegać? Jaką konkretnie formę przyjmie kontynuacja działalności i dorobku jednego z najstarszych i najbardziej zasłużonych polskich wydawnictw?
Obserwując, z zagranicy, bieg wypadków związanych z planami likwidacji PIW, mam mieszane uczucia. Wydaje mi się dziwne, że nagle zniknęły z portali internetowych listy protestacyjne będące wyrazem oburzenia społeczeństwa. Dlaczego? W państwie demokratycznym takie listy utrzymuje się w obiegu i uzupełnia przez wiele miesięcy.
Kto zajmie się likwidacją jednego z najstarszych i najbardziej zasłużonych polskich wydawnictw? My, czytelnicy tego wydawnictwa, chcemy to wiedzieć. Chcemy wiedzieć, co dzieje się z dorobkiem kultury polskiej.
Jestem autorką niemieckojęzycznych książek o kulturze i historii Polski. Wiem, jak trudno promuje się kulturę polską na zachodzie Europy. Znam wartość polskiej książki, bo tej książki często szukam.