W rozmowie w Polskim Radiu poseł Hofman powiedział
Platforma wiedziała o wyborach dużo wcześniej, bo ustaliła to ze swoim kolegą ze środowiska politycznego, prezydentem Bronisławem Komorowskim – powiedział rzecznik PiS. - To było zdecydowanie przed konsultacjami z liderami partii. Platforma od dłuższego czasu ma na ten termin zarezerwowane nośniki, które można użyć w kampanii. Ta gierka, że pan prezydent nas zaskoczył, jest żenująca. My jako opozycja, znając te elementy, których się używa w kampanii, też wiedzieliśmy, że to będzie 9 października. Gra terminem wyborów trwała od dawna – dodał.
Obserwując licytacje na linii premier - prezydent, związane z ustaleniem terminu wyborów, skłonni jesteśmy przychylić się do spostrzeżeń posła. Ale nikt przecież nie obiecywał, że prezydent Komorowski będzie w pełni bezpartyjną głową państwa. A uwierzyć w to mogli jedynie naiwni.