„Tuskobus” jeździ tylko na pokaz. Politycy PO podróżują samochodem lub samolotem

Jeśli ktoś myślał, że działacze PO naprawdę jeżdżą po Polsce „Tuskobusem”, grubo się pomylił. Politycy partii rządzącej dojeżdżają samochodami, a nawet samolotami

Publikacja: 22.09.2011 10:45

„Tuskobus” jeździ tylko na pokaz. Politycy PO podróżują samochodem lub samolotem

Foto: W Sieci Opinii

Oczywiście - tuż przed miejscami spotkań gwiazdy PO przesiadają się w „platformowy” autobus.

W „Gazecie Wrocławskiej” czytamy:

Choć „Tuskobus” krążył po całym regionie, marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna z miasta do miasta jeździł samochodem. Dopiero w ostatniej chwili, tuż przed postojem autobusu, przesiadał się na jego pokład.

- Żeby było szybciej - przekonywał nas lekko zmieszany. I wyliczał, że dzisiaj był w Ząbkowicach Śląskich, Nowej Rudzie, Świdnicy i Polanicy, gdzie oglądał inwestycje.

To nie jedyny przypadek. Jeszcze szybszy okazał się marszałek Senatu, Bogdan Borusewicz.

Do Wrocławia przyleciał samolotem. Później oczywiście też wsiadł do autobusu i dojechał nim przed klinikę hematologii i onkologii dziecięcej przy ul. Bujwida (tu zaparkował „Tuskobus”).

Doskonale rozumiemy polityków Platformy, że wybierają inne środki transportu. Przecież podróż drogami Cezarego Grabarczyka musi być wyjątkowo męcząca, szczególnie w autobusie. Tylko po co ten cyrk?

Oczywiście - tuż przed miejscami spotkań gwiazdy PO przesiadają się w „platformowy” autobus.

W „Gazecie Wrocławskiej” czytamy:

Pozostało 88% artykułu
Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości