Na Dzikowskim ciążą zarzuty korupcyjne, Nowak ma ambicje ministerialne, Grabarczyk chce się usunąć w cień, Skowrońska ma zbyt słabą pozycję, a Zdrojewski zgodził się na objęcie funkcji szefa klubu pod warunkiem, że będzie jednocześnie wicemarszałkiem Sejmu. W tej sytuacji wzrasta pozycja rzecznika rządu Pawła Grasia, jednego z najbardziej zaufanych ludzi premiera.
Krzysztof Tyszkiewicz komentuje:
To kandydat, który mógłby uzyskać duże poparcie w klubie. Jest osobą lubianą i ma dobry z kontakt z premierem, co może okazać się decydujące.
Małgorzata Kidawa-Błońska mówi:
Potwierdzam, że to nazwisko znalazło się na tzw. giełdzie. Paweł Graś ma wiele zalet, a wśród nich umiejętność współpracy z mediami. Za wcześnie jest jednak, by mówić o jakichkolwiek faworytach. Nasz klub musi się najpierw spotkać z premierem.