Łukasz Warzecha:
Gdyby dzisiaj ojcowie naszej niepodległości w roku 1918 – obaj, i Piłsudski, i Dmowski – zobaczyli, w którym jesteśmy miejscu po 22 latach – złapaliby się za głowy. Marnujemy nasz czas na potęgę!
Tomasz Kontek:
Aktualizacja: 11.11.2011 10:54 Publikacja: 11.11.2011 10:54
Foto: W Sieci Opinii
Łukasz Warzecha:
Gdyby dzisiaj ojcowie naszej niepodległości w roku 1918 – obaj, i Piłsudski, i Dmowski – zobaczyli, w którym jesteśmy miejscu po 22 latach – złapaliby się za głowy. Marnujemy nasz czas na potęgę!
Tomasz Kontek:
Taaak... Oni czasu nie marnowali... Gdzie po 22 latach było państwo, które zbudowali? Część była już bezpośrednio przyłączona do III Rzeszy, kadłubek tworzył kolonię zwaną Generalnym Gubernatorstwem, a reszta weszła w skład ZSRR. Imponująca spuścizna... Naprawdę, nie warto narzekać, że zrobiliśmy za mało. Zawsze jednak warto zrobić więcej.
O odwoływaniu się do tradycji Piłsudskiego i Dmowskiego przez współczesnych polityków Warzecha i Kontek piszą:
TK:
Dziś do tradycji piłsudczykowskiej odwołuje się raczej Kaczyński i jego zwolennicy. Faktem jest jednak, że tak jak Piłsudski i Dmowski nie mieli wyłączności na wizję nowoczesnego państwa, ba... państwa w ogóle, tak dziś nie mają jej ani Tusk, ani Kaczyński, a tym bardziej ziobryści czy palikotowcy. To, co naprawdę ważnego zostało nam po II RP, na przykład port w Gdyni, było wspólnym dziełem na co dzień skłóconych ze sobą polityków. Po obecnym pokoleniu też ma szansę coś takiego pozostać – choćby gazoport.
ŁW:
Być może dlatego w PiS-ie panuje taki kult dla zalet osobowych i nieufność wobec instytucji. Dmowski uczył, jak kształtować nowoczesne państwo i to jego ogromna zasługa. Współpracowali ze sobą zwłaszcza dla niepodległości, ale potem wcale nie było lepiej niż między Kaczyńskim i Tuskiem. Też była walka o pamięć, vide choćby zepchnięcie na margines Błękitnej Armii Hallera, żeby wybić zasługi Legionów.
Który z polityków był skuteczniejszy? Tu publicyści "Faktu" mają odmienny punkt widzenia.
TK:
Piłsudski miał odwagę, by wsadzać przeciwników do Berezy, tych oczywiście, którzy przeżyli jego przewrót. Uczniowie marszałka podejmowali z wielką „odwagą” z pewnością nazistowskich dygnitarzy na polowaniach, a potem myśleli, że jak nie będą chcieli oddać im nawet guzika, to ci się przestraszą... Kiedy Dmowski odszedł z polityki? Co wygrał dla nas, dla państwa? Oczywiście nikt przy zdrowych zmysłach nie odbierze zasług Piłsudskiemu i Dmowskiemu w budowie niepodległego państwa, ale urządzić go już ani jeden, ani drugi nie potrafili. Państwo to nie jakiś wyimaginowany byt, o którym bredzili, ale żywi ludzie, którzy je tworzą.
ŁW:
Za to Piłsudskiego nie podziwiam. Powtarzam: budował państwo na kulcie jednostki, a nie kulcie instytucji. I to się zemściło. (…) Przyczyn, dla których Dmowski nie pełnił nigdy ważnej funkcji w II RP, było wiele. Tak jak wiele było błędów, a II RP nie była żadnym rajem na ziemi. Były tam i korupcja, i nepotyzm, i promowanie niekompetencji po znajomości. Tylko wszystkiego jakby znacznie mniej niż dziś. Za to więcej dumy z faktycznych osiągnięć własnego państwa. Podkreślam: faktycznych, nie udawanych. Gdybyśmy się chociaż zbliżyli do tamtego stanu rzeczy, wszyscy pewnie bylibyśmy szczęśliwi.
Łukasz Warzecha:
Gdyby dzisiaj ojcowie naszej niepodległości w roku 1918 – obaj, i Piłsudski, i Dmowski – zobaczyli, w którym jesteśmy miejscu po 22 latach – złapaliby się za głowy. Marnujemy nasz czas na potęgę!
Kreml nieprzypadkowo wziął na celownik polski konsulat generalny w północnej stolicy Rosji. Uderza w ten sposób w miejscową Polonię, ale też w rosyjskie środowiska niezależne.
Spada liczba chętnych do repatriacji z Kazachstanu. To efekt porażki polskiego państwa.
Plan PiS był prosty: w dniu konwencji KO w Gliwicach pokazać, że Karol Nawrocki jest blisko ludzi, i to tych najbardziej poszkodowanych, a nie aktywu partyjnego. Strategia godna Jacek Kurskiego.
Pogłoski o śmierci Zachodu są mocno przesadzone. Paryż uderza w miękkie podbrzusze kremlowskiej propagandy. Kiedy Emmanuel Macron zamieszcza zdjęcie z wnętrza wyremontowanej katedry Notre-Dame i pisze „to jest Francja”, sprzedaje Putinowi fangę w nos.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Konwencja KO w Gliwicach miała pokazać impet w prekampanii Rafała Trzaskowskiego. Jednak nie tylko o energię uczestników tu chodziło, ale też o pokazanie, że kandydat KO i jego sztab wyciągnęli lekcję z przeszłości. I nie chodzi tylko o 2020 rok.
Rafał Trzaskowski zachwycił swoich sympatyków rozmową po francusku z Emmanuelem Macronem. Jednak w kontekście kampanii, która miała odczarować jego elitarny wizerunek, pojawia się pytanie, czy to nie oddala go od przeciętnego wyborcy.
Złoty w czwartek notował nieznaczne zmiany wobec euro i dolara. Większy ruch było widać w przypadku franka szwajcarskiego.
Czwartek na rynku walutowym będzie upływał pod znakiem decyzji banków centralnych. Jak zareaguje na nie złoty?
Olefiny Daniela Obajtka, dwie wieże w Ostrołęce, przekop Mierzei Wiślanej, lotnisko w Radomiu. Wszyscy już wiedzą, że miliardy wydane na te inwestycje to pieniądze wyrzucone w błoto. A kiedy dowiemy się, kto poniesie za to odpowiedzialność?
Czy prawo do wypowiedzi jest współcześnie nadużywane, czy skuteczniej tłumione?
Z naszą demokracją jest trochę jak z reprezentacją w piłkę nożną – ciągle w defensywie, a my powtarzamy: „nic się nie stało”.
Trudno uniknąć wrażenia, że kwalifikacja prawna zdarzeń z udziałem funkcjonariuszy policji może zależeć od tego, czy występują oni po stronie potencjalnych sprawców, czy też pokrzywdzonych feralnym postrzeleniem.
Niektóre pomysły na usprawnienie sądownictwa mogą prowadzić do kuriozalnych wręcz skutków.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas