Reklama

Adam Hofman: W sprawie ustawy lekowej biliśmy na alarm od dawna

Czy opozycja za późno zareagowała na zamieszanie związane z ustawą refundacyjną? Rzecznik PiS Adam Hofman nie zgadza się z tym stwierdzeniem, dodając, że nie wszystkie działania opozycji są nagłaśniane przez media

Publikacja: 04.01.2012 10:41

Adam Hofman: W sprawie ustawy lekowej biliśmy na alarm od dawna

Foto: W Sieci Opinii

O wniosku PiS o odwołanie ministra zdrowia:

Jasne, że lepiej byłoby, gdyby swoją pracę kontynuowała i wzięła za nią pełną odpowiedzialność Ewa Kopacz, która jest winna całemu temu zamieszaniu. Wniosek o wotum nieufności nie jest jednak wnioskiem personalnym przeciwko Bartoszowi Arłukowiczowi, ale przeciwko ministrowi zdrowia, którym obecnie jest właśnie on.

Czy opozycja nie za późno zabrała się za ustawę o refundacji:

Złożyliśmy poprawki dotyczące dwóch artykułów, które dziś są problematyczne. Niestety, nie zostały uwzględnione. Co więcej, złożyliśmy wniosek do Trybunału Konstytucyjnego, żeby ta ustawa w całości przepadła. Poza tym chcieliśmy w tej sprawie wysłuchania publicznego, ale nasz wniosek także przepadł. Cóż, jesteśmy tylko opozycją. (...) Jasne, że nie wszystkie merytoryczne działania są nagłaśniane. Taka jest natura rzeczy i nie robię z tego zarzutu. Mówię tylko, że próbowaliśmy, biliśmy na alarm. Niestety, nie udało się.

Hofman mówił też o zarzutach wobec opozycji:

Reklama
Reklama

Ja dokładnie pamiętam, że Jarosław Kaczyński proponował likwidację NFZ, że Bolesław Piecha jako przewodniczący Komisji Zdrowia nawoływał do odrzucenia ustawy lub przynajmniej przyjęcia dwóch poprawek, które uchronią nas przed problemami. Oczywiście, spektakularne są tylko takie działania, jak wnioski nieufności, dlatego go składamy. Jednak wszystkie inne niezbędne rzeczy zrobiliśmy. Gdyby media nagłośniły wtedy sprawę, być może dziś nie byłoby problemu. (...) Tym samym głosem mówiliśmy w lipcu, w październiku i mówimy dziś. Przy tym szumie medialnym może teraz wreszcie uda się posłuchać opozycji.

A co z niepotrzebnym i jałowym szumem, który wytwarza sama opozycja?

O wniosku PiS o odwołanie ministra zdrowia:

Jasne, że lepiej byłoby, gdyby swoją pracę kontynuowała i wzięła za nią pełną odpowiedzialność Ewa Kopacz, która jest winna całemu temu zamieszaniu. Wniosek o wotum nieufności nie jest jednak wnioskiem personalnym przeciwko Bartoszowi Arłukowiczowi, ale przeciwko ministrowi zdrowia, którym obecnie jest właśnie on.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Reklama
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Narada Tuska i Nawrockiego przed spotkaniem z Trumpem w cieniu Westerplatte
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Karol Nawrocki potwierdził na Radzie Gabinetowej, jaki jest jego główny cel
Publicystyka
Joanna Ćwiek-Świdecka: Panie Prezydencie, naprawdę wytyka Pan Ukraińcom leczenie dzieci z rakiem?
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Antyukraińskie żniwa prezydenta Nawrockiego
Publicystyka
Roman Kuźniar: Fiasko „strategii szaleńca”
Reklama
Reklama