Reklama

Jacek Cichocki: Chcę, by służby wróciły do MSW

Minister spraw wewnętrznych zapewnia, że zmiany w resorcie były konieczne. Wszędzie, ale nie w Biurze Ochrony Rządu

Publikacja: 05.01.2012 09:48

Jacek Cichocki: Chcę, by służby wróciły do MSW

Foto: W Sieci Opinii

Michał Deskur i Roman Dmowski zastąpili niespodziewanie gen. Adama Rapackiego, który dotąd nadzorował pracę służb mundurowych w MSW.

Konrad Piasecki w RMF pytał ministra Cichockiego: "Księgowy nadzorujący pracę policji i Biura Ochrony Rządu. Przyzna pan - ciekawy eksperyment". Cichocki odpowiadał:

To będzie nabierał doświadczenia, tak jak ja cztery lata temu uczyłem się. Mam nadzieję, że z powodzeniem.

Minister przyznał, że już po kilku dniach chciał odwołać generała Rapackiego.

Nie myślał pan, żeby przy okazji tych zmian odwołać także szefa Biura Ochrony Rządu?

Reklama
Reklama

Nie myślałem.

Prokuratura już teraz mówi: BOR w Smoleńsku nie wypełnił należycie swojego zadania. Czy to nie jest argument, żeby odwołać generała Janickiego?

Ja nie jestem prokuratorem, żeby... 

Pytany o tezę opozycji, że wobec przyznania Cichockiemu także nadzoru nad służbami specjalnymi, ma on dziś uprawnienia jak kiedyś Czesław Kiszczak, minister odparł:

Będę o tym myślał (…). Nie chciałbym w tym momencie rozpoczynać kolejnej zmiany legislacyjnej.

Myślę, że to byłaby logiczna zmiana, taka systemowa, dlatego że ABW odpowiada za szereg obszarów bezpieczeństwa, które bardzo dobrze uzupełniają się z tymi służbami, które dzisiaj pracują pod nadzorem MSW.

Reklama
Reklama
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Narada Tuska i Nawrockiego przed spotkaniem z Trumpem w cieniu Westerplatte
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Karol Nawrocki potwierdził na Radzie Gabinetowej, jaki jest jego główny cel
Publicystyka
Joanna Ćwiek-Świdecka: Panie Prezydencie, naprawdę wytyka Pan Ukraińcom leczenie dzieci z rakiem?
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Antyukraińskie żniwa prezydenta Nawrockiego
Publicystyka
Roman Kuźniar: Fiasko „strategii szaleńca”
Reklama
Reklama