Piotr Duda: Jeśli nie będzie dialogu, Solidarność wyjdzie na ulicę

Szef NSZZ Solidarność, Piotr Duda w wywiadzie dla „Faktu” analizuje starania rządu o przeprowadzenie reformy emerytalnej. Duda zapowiada, że jeśli rząd bez konsultacji zrobi, co chce, Solidarność wyjdzie na ulicę

Publikacja: 16.02.2012 15:11

Piotr Duda: Jeśli nie będzie dialogu, Solidarność wyjdzie na ulicę

Foto: W Sieci Opinii

O ustaleniach na prezydium Komisji Trójstronnej:

Żadne decyzje nie zapadły. Ostatnie posiedzenie komisji odbyło się przeszło pól roku temu, więc nie czekaliśmy na decyzje ze strony rządu, ale na powiedzenie sobie prawdy – czy w Polsce ma się odbywać dialog społeczny, czy nie.

Premier przeprosił za ostatnie pół roku. Spytał, czy możemy puścić w niepamięć to co było, przedstawił ministra Kosiniaka-Kamysza, który został nowym przewodniczącym komisji, i zadeklarował, że przy reformach, które przed nami, będzie obowiązywał dialog. Ale ja politykom nie wierzę, szczególnie takim, którzy żyją bardziej medialnie, niż realnie. My robimy więc swoje. Powiedziałem premierowi, że chcemy, by najważniejsze reformy, przede wszystkim reforma emerytalna, była nie tylko konsultowana, ale też negocjowana i uzgadniania na posiedzeniach Komisji.

Na temat słów premiera, który zapowiedział, że referendum się nie odbędzie:

Jeśli tak, to niech powie to wyraźnie, że ma gdzieś oczekiwania półtora miliona obywateli i że będzie robił, co mu się rzewnie podoba. Czekam na taką deklarację premiera. To może być ostatnia decyzja tego rządu. Sielanka się już skończyła, my nie odpuścimy. Mamy społeczeństwo za sobą, żaden premier, żaden rząd nie będzie podejmował za nas tak ważnych decyzji.

Zapytany, dlaczego rząd dąży do reformy, odpowiada:

Doraźnie nie byłoby z tego żadnych korzyści. Wszystko polega na duszeniu kosztów, ludzie nie będą pracować do 67. roku życia, bo w niektórych zawodach po prostu nie dożyją albo przejdą na renty inwalidzkie. I może o to chodzi – żeby nie brać siedemset parę złotych emerytury, tylko pięćset parę. A tak dosłownie, żeby pracować aż do śmierci.

Jakie jest stanowisko Solidarności?

Trudno w tym momencie powiedzieć, bo nie ma projektu ustawy. Powiedziałem premierowi, że nie chcemy o systemie emerytalnym rozmawiać osobno. Trzeba dyskutować bardziej kompleksowo – jaki wpływ ma system emerytalny na zatrudnienie, demografię. To wszystko powinno znaleźć się w jednym pakiecie ustaw. (...) Jeśli wbrew deklaracjom premiera dostaniemy projekt tylko do konsultacji, a rząd i tak zrobi, co zechce, to Solidarność wyjdzie na ulicę. Dialog wyleje się na ulice, i to nie będą przelewki.

 

O ustaleniach na prezydium Komisji Trójstronnej:

Żadne decyzje nie zapadły. Ostatnie posiedzenie komisji odbyło się przeszło pól roku temu, więc nie czekaliśmy na decyzje ze strony rządu, ale na powiedzenie sobie prawdy – czy w Polsce ma się odbywać dialog społeczny, czy nie.

Pozostało 87% artykułu
Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości