Gość Radia Zet ma słuszne poglądy na każdy temat. "I jednocześnie apeluje do zdrowych sił w kraju".
"Reforma 67"?:
To nie jest uczciwe, ale to jest zachęcające (…) byśmy tą pracę traktowali tak bardziej przyjemnie, byśmy rozumieli, byśmy się bardziej przygotowali – więc to jest niezbędnie potrzebne, ale źle przygotowane i stąd te kłopoty.
Były przewódca "Solidarności" dodał:
Nawet te namiotowe akcje Solidarności – no ludzie, zdecydujmy się czy jesteśmy za demokracją czy nie. Te akcje Kaczyńskiego w Brukseli – no ludzie, co my robimy. Co my mówimy o demokracji, o rodakach. Czy tak się zachowują normalni ludzie w normalnym państwie?