Redakcja dodała do informacji długi komentarz z zakończeniem: „Władze państwowe Rzeczpospolitej dały jeszcze jeden dowód bezstronności i dalekowzroczności, umożliwiając powrót do legalności nawet tym grupom AK, które w rok po Manifeście Lipcowym pozostają jeszcze w konspiracji.

Płk Radosław i jego ludzie wybrali drogę prawną, prostą i uczciwą. Droga ta jest najkrótsza, najpewniejsza i najłatwiejsza ze wszystkich dróg, jakimi mógłby się odbywać proces likwidacji konspiracji, która zwrócona przeciw okupantom niemieckim, od dawna nie ma już racji bytu w wolnym państwie polskim, a istnieje jeszcze tylko na prawach inercji."

W tym samym numerze informowano o 45 tysiącach jeńców niemieckich, głównie z obozu w Żaganiu, którzy rozpoczną pracę w kopalniach polskiego przemysłu węglowego.

16 września Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego zakomunikowało, że do 13 września zgłosiło się do Komisji Likwidacyjnej ds. AK 209 członków AK, w tym 75 oficerów. Redakcja dała informacji tytuł „Akowcy zgłaszają się coraz liczniej".

Wybór z książki Macieja Kledzika „Rzecz o »Rzecz po spo li tej«" i przygotowywanego drugiego jej wydania.