Premier twittowanie zaczął z wysokiego "C". Swój historyczny pierwszy wpis napisał ku pokrzepieniu europejskich serc:
1/2 Europa zasługuje na nagrodę, mimo że sama w to nie wierzy #EUNobel
Potem jednak było już zdecydowanie bardziej swojsko. Tusk wyznał, że woli Barcę od Realu, ale że jego prawdziwą miłością jest Lechia, co jeden złośliwiec skwitował takim obrazkiem:
Ogólnie jednak atmosfera na koncie premiera panuje sielska. A to przekomarza się z rzecznikiem Pawłem Grasiem: