Bugaj: Mamy prawo wiedzieć jakie podatki płacą osoby publiczne

Ekonomista i były działacz "Solidarności" chce, by zeznania podatkowe ważnych osób były dostępne publicznie

Publikacja: 31.01.2013 18:25

Ryszard Bugaj

Ryszard Bugaj

Foto: Fotorzepa, dp Dominik Pisarek

Wiemy już, że Aleksander Kwaśniewski nie powie, ile zarobił służąc swymi radami miliarderowi Janowi Kulczykowi i dyktatorowi Nursułtanowi Nazarbajewowi (Tony Blair zainkasował ponoć za podobne usługi kilkanaście milionów euro).

Wobec tego ciekawy - choć karkołomny - pomysł wysunął znany z socjalizujących poglądów ekonomista Ryszard Bugaj. Były poseł chce zmusić osoby publiczne - także te spoza polityki - do deklarowania swoich podatków.

Widzę wielkich biznesmenów, którzy opowiadają, jak cudownie będzie, kiedy podatki będą niskie. Ja chciałbym wiedzieć, ile oni płacą (...) Płacimy na biuro Aleksandra Kwaśniewskiego. Najbogatszy Polak, dr Jan Kulczyk, największe pieniądze zrobił na interesach z państwem. Dlaczego obywatele nie mają wiedzieć, jakie płacą podatki?

- powiedział na antenie radia Tok FM. Przyznał jednak, że byłby problemy z wprowadzeniem w życie takiego rozwiązania

Taki postulat natrafiłby na opór elity finansowej

- stwierdził. Elicie finansowej nie spodobałby się zapewne inny pomysł Bugaja: podwyższenie podatków dla najbogatszych.

Z przywrócenia 40-procentowej stawki podatku dochodowego i zlikwidowania podatku liniowego dla najbogatszych, który wprowadził Leszek Miller, trzeba byłoby uzyskać 10 mld zł do budżetu państwa.

Cóż, w państwie gdzie wszystko jest opodatkowane do granic możliwości, chyba nie jest to najlepszym pomysłem.

Wiemy już, że Aleksander Kwaśniewski nie powie, ile zarobił służąc swymi radami miliarderowi Janowi Kulczykowi i dyktatorowi Nursułtanowi Nazarbajewowi (Tony Blair zainkasował ponoć za podobne usługi kilkanaście milionów euro).

Wobec tego ciekawy - choć karkołomny - pomysł wysunął znany z socjalizujących poglądów ekonomista Ryszard Bugaj. Były poseł chce zmusić osoby publiczne - także te spoza polityki - do deklarowania swoich podatków.

Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Wiadomo, kto przegra wybory prezydenckie. Nie ma się z czego cieszyć
Publicystyka
Pytania o bezpieczeństwo, na które nie odpowiedzieli Trzaskowski, Mentzen i Biejat
Publicystyka
Joanna Ćwiek-Świdecka: Brudna kampania, czyli szemrana moralność „dla dobra Polski”
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Jaka Polska po wyborach?
Publicystyka
Europa z Trumpem przeciw Putinowi