Aktualizacja: 18.05.2015 00:44 Publikacja: 18.05.2015 00:44
Jacek Nizinkiewicz
Foto: archiwum prywatne
Debata miała wyglądać zupełnie inaczej. Ospały, źle wypadający w kampanii prezydent Bronisław Komorowski mógł przegrać pierwszą debatę prezydencką. Za Andrzejem Dudą stała świetnie prowadzona kampania, energia, wiara w zwycięstwo, prowadzenie w sondażach i przede wszystkim wygrana I tura wyborów prezydenckich. To Andrzej Duda był faworytem tej debaty. A jednak zawiódł. Dlaczego?
Po pierwsze, brak przygotowania. Duda używał starych, sprawdzonych argumentów. Nie zaskakiwał i nie błyszczał wiedzą. A gdy już chciał coś przekazać, robił to bez przekonania. A przecież tematyka debat była łatwa do przewidzenia. Polityka zagraniczna, obronność, to tematy które kandydat PiS powinien mieć w małym palcu. Temat Ukrainy wygrał prezydent, poruszając się lekko w materii, którą zna, mimo, że nie zaproponował niczego nowego. W „tematach prezydenckich" Bronisław Komorowski odpowiadał śpiewająco. Duda po prostu udzielał odpowiedzi, ale ze znacznie mniejszą żarliwością niż na wiecach. Również w pytaniach do prezydenta Duda nie błysnął. Jakby odpuścił.
Krzysztof Stanowski kandyduje niby dla żartu, ale ostatecznie kandydat spoza systemu na kogoś w drugiej turze wyborów wskaże, a na kogoś nie. Paweł Kukiz czy Stanisław Tymiński też mieli być bez szans, a w polityce namieszali. I czy rzeczywiście Stanowski jest spoza systemu?
Pierwszy całkowicie elektryczny model Suzuki został właśnie zaprezentowany w Mediolanie. Produkcja e VITARY rozpocznie się wiosną przyszłego roku, a zapewne latem zobaczymy pierwsze egzemplarze na naszych drogach.
Liczba kandydatów lewicowych w wyborach prezydenckich nie jest jeszcze tak duża jak liczba wyborców lewicowych formacji, ale niebezpiecznie się do niej zbliża. Problemem lewicy nie jest jednak to, kto ją reprezentuje, lecz perspektywa, jaką kreśli przed wyborcami z sercem po lewej stronie.
Unia nawet w świetle antyeuropejskich wybryków prezydenta Donalda Trumpa musi poradzić sobie z Rosją, nielegalną i legalną migracją, utrzymaniem własnej tożsamości i kultury. Los Europy leży w rękach Europejczyków – pisze politolog Roman Kuźniar.
Prezydent i rząd gwarantują premierowi Izraela, oskarżonemu przez Międzynarodowy Trybunał Karny o zbrodnie przeciw ludzkości, nietykalność, żeby mógł uczcić w Polsce wyzwolenie Auschwitz-Birkenau, miejsca ludobójstwa. Sytuacja jest niedopuszczalna na wielu poziomach.
Klienci Warty mają możliwość leczenia nowotworów przy użyciu najnowocześniejszych metod na świecie. Ubezpieczenie Leczenie za granicą Plus może pokryć związane z tym koszty nawet do 2 mln euro.
Prezydent Andrzej Duda i premier Donald Tusk jednym głosem w sprawie immunitetu dla Beniamina Netanjahu podczas obchodów wyzwolenia Auschwitz w obliczu jurysdykcji MTK. Majstersztyk dyplomacji czy ryzykowna gra na arenie międzynarodowej?
Dobry program księgowy to podstawa funkcjonowania biura rachunkowego. Jego podstawowym zadaniem jej ułatwienie i przyspieszenie pracy księgowych. Dzięki temu, że program wykonuje podstawowe, powtarzalne zadania, profesjonaliści mogą się skupić na bardziej skomplikowanych zadaniach, lub zaoferować swoje usługi większej liczbie klientów.
Prezydentura Trumpa w czasie wojny w Ukrainie to dla Unii Europejskiej równanie z dwoma niewiadomymi. Pierwszy krok należy do polskiej prezydencji.
Prezydent Joe Biden na odchodnym, poza ułaskawieniem syna, ułaskawił jeszcze niewinnego doktora Anthony’ego Fauciego.
Krzysztof Stanowski to przede wszystkim wyzwanie dla kandydatów PiS i Konfederacji. On przyciąga tę grupę wyborców, do których próbuje dotrzeć zarówno Karol Nawrocki, jak i Sławomir Mentzen – mówi dr Jacek Kucharczyk, prezes Instytutu Spraw Publicznych.
„Czy byłaby Pani/byłby Pan skłonny poprzeć kandydaturę Krzysztofa Stanowskiego, gdyby zdecydował się na start w wyborach prezydenckich?” - takie pytanie zadaliśmy w sondażu SW Research dla rp.pl.
Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, mogłaby powstać nowa koalicja i nowy rząd, na czele którego nie stałby już Donald Tusk - wynika z nowego sondażu.
Czy chciałbym, żeby Krzysztof Stanowski został moim prezydentem? Czy zdecydowałbym się na niego głosować? Nie mogę tego wykluczyć, podobnie jak proces demokratyczny nie wyklucza przestrzeni dla wariatów, kpiarzy, ekscentryków czy po prostu idiotów, bo i tacy zdarzali się w polskiej polityce.
Krzysztof Stanowski kandyduje niby dla żartu, ale ostatecznie kandydat spoza systemu na kogoś w drugiej turze wyborów wskaże, a na kogoś nie. Paweł Kukiz czy Stanisław Tymiński też mieli być bez szans, a w polityce namieszali. I czy rzeczywiście Stanowski jest spoza systemu?
- Nie potrzebujemy dzisiaj korespondenta, potrzebujemy prezydenta - tak marszałek Sejmu Szymon Hołownia skomentował start w wyborach prezydenckich dziennikarza i biznesmena Krzysztofa Stanowskiego.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas