Reklama

Listy do „Rzeczpospolitej”: „Faszyści z Parady Równości"

Marcin Makowski myli się w swoim tekście, twierdząc, że Marta Konarzewska została z Parady Równości 2015 „wyprowadzona" - pisze rzecznik prasowy Parady Równości Mariusz Drozdowski.

Publikacja: 01.07.2015 22:00

Listy do „Rzeczpospolitej”: „Faszyści z Parady Równości"

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

Marcin Makowski myli się w swoim tekście („Rz", 19.06.2015), twierdząc, że Marta Konarzewska została z Parady Równości 2015 „wyprowadzona". Do Marty Konarzewskiej podeszła wolontariuszka z Wolontariatu Równości i – po konsultacji esemesowej z koordynatorką Wolontariatu Równości – poprosiła o założenie czegoś na siebie. Nie znała Marty, nie znała jej działań performatywnych i nie wiedziała, jak należy odczytać jej zachowanie. Wolontariuszka zareagowała więc prawidłowo – chcąc sprawić, by wszystkie osoby na Paradzie Równości czuły się w porządku i nie przeszkadzały sobie nawzajem. Marta nie wyszła z Parady Równości (wbrew informacjom, jakie do nas na początku dotarły), tylko kontynuowała udział i szła z nami aż do samego końca.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy Polska naprawdę powinna bać się bardziej sojuszniczych Niemiec niż wrogiej jej Rosji?
Publicystyka
Adam Bielan i Michał Kamiński podłożyli ogień pod koalicję. Donald Tusk ma problem
Publicystyka
Marek Migalski: Dekonstrukcja rządu
Publicystyka
Estera Flieger: Donald Tusk uwierzył, że może już tylko przegrać
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama