Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 30.12.2015 22:19 Publikacja: 30.12.2015 19:14
Foto: Waldemar Kompała
Wszystko wskazuje na to, że w Komendzie Głównej Policji podczas zeszłorocznej afery taśmowej powstała nielegalna specgrupa do rozpracowania kilkudziesięciu prawników i dziennikarzy, którzy zajmowali się sprawą. Dla niepoznaki specgrupę umieszczono w Biurze Spraw Wewnętrznych KGP, które służy do tropienia nieuczciwych policjantów.
Działania te ukrywane były przed prokuraturą i sądami, a część zebranych materiałów mogła zostać zniszczona. Nie ma się co dziwić takiemu sprzątaniu – prawników i dziennikarzy chroni tajemnica zawodowa, więc ich inwigilacja bez zgody sądu, i to przez policyjną bezpiekę, pachnie kodeksem karnym.
Nieprawidłowości w trakcie liczenia głosów było tak dużo i były tak spektakularne, że powinno się sprawdzić dokł...
Czy zadaniem wojska jest jedynie obrona kraju? Nie, jest nim służba dla państwa. W różnych formach – pomocy w wa...
Dopóki codziennie chowamy ofiary rosyjskiej agresji, trudno mówić o zmianie priorytetów w polityce pamięci. Ukra...
Joanna Mucha rezygnuje z funkcji w MEN z bardzo konkretnego powodu. Na wycofaniu się rządu z programu „Szkoła dl...
Izraelski atak na Iran z 13 czerwca wraz obecną wymianą ciosów, w którą zaangażowała się dziś w nocy Ameryka, po...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas