Reklama

Szułdrzyński: Spóźniona ofensywa PiS

Wobec poważnych ciosów, jakie spadły ostatnio na polski rząd, obóz PiS postanowił uciec do przodu. Postawił na tandem, który sprawdził się w czasie kampanii wyborczej, pomagając ugrupowaniu zmienić wizerunek. Rozumowanie było mniej więcej takie: jeśli udało im się w kraju, trzeba ich rzucić na odcinek międzynarodowy.

Aktualizacja: 19.01.2016 07:51 Publikacja: 18.01.2016 19:50

Szułdrzyński: Spóźniona ofensywa PiS

Foto: AFP

Frontmanem ofensywy został prezydent Andrzej Duda, który postanowił wykorzystać nadarzającą się okazję do przejęcia inicjatywy politycznej. W ostatnich dniach udzielił wywiadu prestiżowemu dziennikowi „Frankfurter Allgemeine Zeitung" i opublikował tekst w najczęściej czytanym przez unijnych urzędników „Financial Timesie". W poniedziałek spotkał się z szefem Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem, sekretarzem generalnym NATO oraz głównym dowódcą sojuszu. Po każdym ze spotkań prezydent występował na konferencjach prasowych, spokojnie przedstawiając stanowisko swego obozu politycznego. Trzeba przyznać, że dobrze się do tej roli nadaje.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Polska może być celem Putina. Dlaczego gdy potrzeba jedności, Konfederacja się wyłamuje?
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Hołd lenny prezydenta Nawrockiego
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Jak Tusk i Kaczyński stali się zakładnikami Mentzena i Bosaka
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Narada Tuska i Nawrockiego przed spotkaniem z Trumpem w cieniu Westerplatte
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Karol Nawrocki potwierdził na Radzie Gabinetowej, jaki jest jego główny cel
Reklama
Reklama