Czabanowski: Nowe-stare fronty zimnej wojny

Wypowiedź Miedwiediewa o tym, że mamy do czynienia z nową zimną wojną, odbierana jest jako agresywna deklaracja polityczna ze strony Moskwy. Zachodniej opinii publicznej umknął jednak fakt, że właśnie na nowo został otwarty stary zimnowojenny front w zupełnie innej części świata.

Aktualizacja: 13.02.2016 19:55 Publikacja: 13.02.2016 19:51

Wojciech Czabanowski

Wojciech Czabanowski

Foto: archiwum prywatne

Dzisiaj przed wypowiedzią Miedwiediewa rząd Indii zaprotestował przeciwko sprzedaży przez Stany Zjednoczone myśliwców F-16 Pakistanowi. W tamtym rejonie wiele się zmieniło od upadku komunizmu. Indie – dawny sprzymierzeniec Związku Radzieckiego – dążyły systematycznie do ocieplenia relacji ze Stanami Zjednoczonymi, co w dużej mierze odniosło pozytywny skutek. Jednocześnie nie popsuły się relacje na linii Nowe Delhi-Moskwa. To właśnie Rosjanie jednoznacznie deklarowali poparcie wobec pomysłu, by Indie – na razie drugie, ale niedługo już najludniejsze państwo na planecie – zasiadały w Radzie Bezpieczeństwa Narodów Zjednoczonych.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Publicystyka
Estera Flieger: Dlaczego rezygnujemy z własnej opowieści o II wojnie światowej?
Publicystyka
Ks. Robert Nęcek: A może papież z Holandii?
Publicystyka
Frekwencyjna ściema. Młotkowanie niegłosujących ma charakter klasistowski
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Mieszkanie Nawrockiego, czyli zemsta sztabowców
Publicystyka
Marius Dragomir: Wszyscy wrogowie Viktora Orbána
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem